Popisy Szpaka przed domem Kaczyńskiego nie przeszły bez echa. TVP wystosowało oficjalne oświadczenie
Polskie ulice od 22 października są świadkami wielu protestów. Strajk Kobiet, po kontrowersyjnym wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji eugenicznej, nie traci na sile. Dołączają się do niego kolejne grupy niezadowolonych Polaków, którzy czuja się oszukani przez obecny rząd,
02.11.2020 | aktual.: 03.11.2020 01:10
W manifestacjach biorą udział także artyści. W miniony weekend zorganizowali happening pod domem prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. W Dziadach na Mickiewicza wziął udział także Michał Szpak. Opublikował wideo na swoim profilu, a jego fani są zaniepokojeni, że może za to stracić prace w TVP.
Michał Szpak straci posadę w The Voice of Poland?
Michał Szpak znany jest z tego, że nie kryje swoich poglądów. Gwiazdor w ramach Strajku Kobiet nagrał specjalny protest song, Polska jest kobietą. Wyszedł na ulice i głośno popiera manifestujących.
W sobotę wziął także udział w spektaklu Dziady na Mickiewicza. Razem z Krzysztofem Zaleskim, Natalią Przybysz, Ralphem Kaminskim i Maria Sadowską wsparł głosem happening, który miał na celu w kulturalny sposób pokazać niezadowolenie społeczeństwa. Relacją pochwalił się na Instagramie.
Pod postem pojawiły się liczne komentarze. Fani piszą, że są pod wrażeniem jego odwagi, a jednocześnie martwią się, czy nie straci posady w The Voice of Poland:
Redakcja Plejady skontaktowała się z władzami TVP w tej sprawie. Oto oficjalne stanowisko Telewizji Publicznej.
Jak widać bezkompromisowe trzymanie się Michała własnych zasad i poglądów nie będzie rzutowało na jego występach w The Voice of Poland.