Meghan nie oszczędziła Kate w dokumencie Netflixa. Już ich pierwsze spotkanie było niewypałem. A więc to tak księżna zachowuje się za murami pałacu
8 grudnia na platformę Netflix trafiła pierwsza część wyczekiwanego od miesięcy dokumentu Harry i Meghan, którą podzielono na trzy odcinki. W pierwszym dowiedzieliśmy się, jak i kiedy naprawdę para zaczęła ze sobą flirtować, jak wyglądała ich pierwsza randka, oraz w jakich okolicznościach mieli okazję spędzić ze sobą po raz pierwszy więcej czasu. Wybór miejsca był dość nieoczekiwany, bo jak zapewnił Harry, zaprosił swoją ukochaną na pięć dni do afrykańskiego buszu. Tam mieszkali pod namiotem i w spartańskich warunkach poznawali swoje charaktery.
08.12.2022 | aktual.: 08.12.2022 23:13
Drugi odcinek premierowej części miniserialu opowiada o początkach znajomości Meghan z rodziną królewską. Para przybliżyła historię pierwszych spotkań z królową Elżbietą II oraz Kate i Williamem. O monarchini oboje wypowiadali się bardzo ciepło. Wspominali z uśmiechem sytuację, gdy księżna Sussexu musiała dygnąć przed babcią swojego ukochanego.
Z mniejszym entuzjazmem Markle mówiła o bracie Harry'ego i jego żonie.
Meghan Markle o księżnej Kate w dokumencie Netflixa
Meghan nie ukrywała, że jej nieznajomość zasad protokołu królewskiego przed tym, gdy oficjalnie dołączyła do królewskiego rodu, uchroniła ją przed wieloma przykrymi sytuacjami. Jedną z takich doświadczyła, gdy poznała Kate i Williama. Miało to miejsce w Pałacu Kensington w porze obiadowej. Żona Harry'ego powitała parę w niezbyt eleganckiej stylizacji.
Po chwili dodała, że Kate i William byli zaskoczeni jej reakcją na ich widok. Meghan nie spodziewała się, że za murami pałacu, gdy są w prywatnej sytuacji, zachowują się tak samo oficjalnie jak podczas publicznych wystąpień. Przekonała się o tym, gdy poznając się, przytuliła się z nimi na powitanie:
Z opowieści Markle wynika, że księżna Kate prywatnie jest zdystansowana do nowych znajomych. Spodziewaliście się, że taka z niej królowa lodu?
W trzecim odcinku pierwszej części Markle wyznała, że po zostaniu narzeczoną Harry'ego nie przeszła żadnych szkoleń z etykiety i zasad zachowywania się w miejscach publicznych. Wszystkiego uczyła się obserwując pozostałych członków rodu Windsorów. Harry z kolei dodał, że był dumny z żony, bo doskonale maskowała stres i brak wiedzy we wspomnianych kwestiach. Zaznaczył też, że większość przywoływanych przez prasę bulwarową zasad królewskiego protokołu jest wymyślona.
Premiera kolejnych odcinków dokumentu Harry i Meghan odbędzie się 15 grudnia. Poniżej zwiastun.