Media bez wyboru. Policja otoczyła TVP. Sceny z ulicy pod stacją jeżą włos na głowie
Protest pod główną siedzibą Telewizji Publicznej. Manifestujący zgromadzili się na placu Powstańców Warszawy, by wyrazić swoją dezaprobatę w stosunku do działalności publicznego medium. Przedstawiciele m.in. Strajku Kobiet solidaryzują się z dziennikarzami i przedstawicielami mediów. Budynek TVP został ogrodzony barierkami, a za nimi ustawił się szpaler policjantów.
10.02.2021 | aktual.: 10.02.2021 23:25
Tłum zebrał się pod gmachem TVP nieprzypadkowo około godz. 19.30. Właśnie o tej godzinie rozpoczęło się wydanie Wiadomości na antenie Telewizji Polskiej. Manifestujący mają ze sobą transparenty i flagi, skandują różne hasła w obronie wolnych mediów.
Media bez wyboru. Protest pod siedzibą TVP
Organizatorkami protestu są aktywistki z Ogólnopolskiego Strajku Kobiet. Profil Telewizja Obywatelska transmitował wydarzenie na żywo, a na relacji można było zobaczyć manifestujących oraz wozy policyjne, które – według relacji uczestników pikiety – otoczyły siedzibę stacji.
Na miejscu pojawiła się Marta Lempart, jedna z przewodniczących Strajku Kobiet:
Niektórzy z protestujących mają w dłoniach transparenty z hasłami takimi jak "Zlikwidować Telewizję Polską". To jednak nie wszystko. Protestujący ustawili się obok siebie przed wejściem do budynku, trzymając nad głowami kartony z literami, które układały się w wielki napis "Wolne media".
https://www.facebook.com/ogolnopolskistrajkkobiet/photos/a.1540520529307273/5773444929348124/
Sceny spod siedziby stacji jeżą włos na głowie. Relacja poniżej.
https://www.facebook.com/993141064227351/videos/852980015488576
Do podobnej manifestacji doszło dziś także przed siedzibą Telewizji Polskiej w Gdańsku. Protestujący wyrazili solidarność z dzisiejszą akcją prywatnych mediów, które na jeden dzień przestały nadawać zaplanowane treści i publikowały apele dotyczące wsparcia inicjatywy sprzeciwiającej się wprowadzeniu nowego podatku.
Do dzisiejszych protestów wynikających z projektu wprowadzenia nowego podatku, odniosła się również europosłanka Magdalena Adamowicz. Żona tragicznie zmarłego prezydenta Gdańska, Pawła Adamowicza, podczas wystąpienia w Brukseli mówiła:
Przed kilkoma godzinami TVP wydało specjalne oświadczenie, które dotyczyło zaistniałej sytuacji. Zdaniem zarządu Telewizji Publicznej roszczenia przedstawicieli wolnych mediów to twarda walka o finansowe interesy.