NewsyPrzyjaciel Mateusza Murańskiego o jego walce z chorobą. "Mówił, że nie daje sobie już rady". Wyjawił, z jakimi problemami się mierzył

Przyjaciel Mateusza Murańskiego o jego walce z chorobą. "Mówił, że nie daje sobie już rady". Wyjawił, z jakimi problemami się mierzył

Mateusz Murański
Mateusz Murański
Krystyna Miśkiewicz
09.02.2023 15:00, aktualizacja: 09.02.2023 15:49

Mateusz Murański nie żyje, o czym 8 lutego poinformowali jego najbliżsi. Rodzina nie mogła skontaktować się z 29-latkiem, a na miejsce wezwano służby, które potwierdziły, że w mieszkaniu znajdują się zwłoki zawodnika MMA i aktora najbardziej znanego z filmu Lombard. Życie pod zastaw. Informacje te potwierdziła również prokuratura w Gdańsku.

O zgonie poinformował członek rodziny, który nie mógł się dodzwonić. Na miejsce zdarzenia pojechali funkcjonariusze i znaleźli ciało, wykonano czynności m.in. oględziny z udziałem biegłego, potwierdzono zgon bez udziału osób trzecich – mówiła w „Super Expressie” rzeczniczka prokuratury okręgowej w Gdańsku – Grażyna Wawryniuk.

Prokuratura przekazała również, że zostanie wykonana sekcja zwłok, na którą trzeba jednak będzie trochę poczekać. Ona ma rozwiać wszelkie wątpliwości związane z nagłą śmiercią młodego mężczyzny.

Odpowiedź na to pytanie da sekcja zwłok. Kiedy zostanie przeprowadzona, na to pytanie nie znamy jeszcze odpowiedzi, biegli mają swoje terminy, ale w jutro taką informację zapewne podamy – mówi prokurator Grażyna Wawryniuk w rozmowie z „Faktem”.

W rozmowie z reporterką Jastrząb Post Marietta Witkowska przedstawiła również zupełnie inną teorię. Mówiła o tym, że według informacji, które posiada Mateusz zmarł w trakcie imprezy.

Nie wiem jeszcze, jakie były dokładne powody tej śmierci, ale z tego, co wiem, to Mateusz umarł w domu podczas imprezy – przekazała.

Przyjaciel Mateusza Murańskiego o przyczynach śmierci i chorobie, z jaką się mierzył

Śmierć Mateusza Murańskiego wstrząsnęła światem show-biznesu. W sieci tuż po tragicznej informacji wypowiedział się także Arkadiusz Tańcula. 29-latek od dawna był z nim w konflikcie, który jak przekazywał Arek był wynikiem działań jego ojca. Panowie jednak po ostatniej walce nie tylko pogodzili się, ale nawet zaprzyjaźnili.

Nasze życiorysy zawsze będą ze sobą połączone; byliśmy przez wiele lat przyjaciółmi, potem cała Polska patrzyła na nasz konflikt - powiedział zdruzgotany Tańcula w sieci.

Przekazał również, że jeszcze kilka dni temu rozmawiali, a nawet planowali spotkanie.

Jestem w szoku, ja w ogóle nie wiem, co powiedzieć. Jeszcze parę dni temu pisaliśmy. Wysłał mi ten swój film „IO”, żebym mu wyciął fragmenty i to skleił. Jeszcze mi napisał Aro, zrobiłbyś mi to, wiem, że ty się na tym znasz, a wiesz, jaki ja jestem z tego lewy, mi to zajmie pół dnia a tobie to zajmie 15 minut. No i rzeczywiście, posklejałem i wysłałem mu to, dodał sobie na Instagrama. Pogadaliśmy trochę, zaprosiłem go do swojego programu, mieliśmy powspominać, poopowiadać różne rzeczy... no i teraz k....a, taka informacja.

Arek, który również jest zawodnikiem Fame MMA przekazał też, że Mateusz walczył z depresją i był ofiarą ogromnego hejtu. Wspomniał też o jego ucieczce w używki.

To jest kolejna ofiara hejtu w Internecie, po Ozdobie (Dawid Ozdoba, zmarł w wieku 45 lat, zawodnik MMA - przp. red.). On mi po walce już mówił, że nie daje sobie już rady z hejtem. Depresja... no i uciekł gdzieś tam w te używki - dodał.

To, co powiedział Arek rzuca zupełnie nowe światło na to, co działo się z Mateuszem. W podobnym tonie wypowiadał się także Sebastian Fabiański, który o swoich złych przeczuciach mówił reporterce Jastrząb.

  • Mateusz Murański nie żyje
  • Jacek Murański i Mateusz Murański
  • Zbigniew Buczkowski, Mateusz Murański
  • Mateusz Murański i Arkadiusz Tańcula
  • Mateusz Murański
  • Mateusz Murański
  • Mateusz Murański nie żyje
[1/7] Mateusz Murański nie żyje
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także