Mateusz Gessler o swoich gościach w restauracjach: "Gastronomia to jest luksus. Nie każdy może sobie pozwolić na to" [WIDEO]
Mateusz Gessler dał się poznać szerszej publiczności w programie MasterChef Junior. Jednak od wielu lat z sukcesem prowadzi swoje restauracje. Nic więc dziwnego, że wiele polskich gwiazd uwielbia jego kuchnię.
Mateusz Gessler połączył siły z Olivierem Janiakiem i od kilku dni w restauracji Warszawa Wschodnia możemy podziwiać wystawę fotograficzną młodych artystów. Zapytaliśmy Mateusza, czy czuje, że jego kuchnia także jest sztuką.
Na pewno w głębi siebie tak, ale bardziej ambasadorem się czuję. Szef kuchni czy restaurator to nie jest zawód artysty tylko bardziej rzemieślniczy. Żeby być dobrym szefem kuchni to musisz mieć duszę artysty, trzeba być uczulony na piękno i na różne rzeczy, i na emocjach. Artysta też to ma. Jest uczulony na piękno, na emocjach. Malarz i kucharz mają podobną rzecz. Jak malarz jest smutny to jednak jego sztuka będzie smutna, a kucharz jak jest smutny lub ma wielkiego doła to też trochę to czuć na talerz będzie - powiedział
Czy znane osoby traktuje szczególnie w swoich restauracjach?
Gastronomia to jest luksus. Nie każdy może sobie pozwolić na to, a jak ktoś już robi ten wysiłek, że przyjdzie do mnie to mój obowiązek jest to, żeby położyć prawie się na podłodze, żeby on miał dobrze, bo to jest najważniejsze. To jest to, co my mu robimy i nie ma innej drogi. Dla mnie ważne jest, żeby każdy gość wyszedł ode mnie zadowolony, bo co jest ważne w życiu? Banan. Banan na twarzy. Trzeba być pozytywny i trzeba być na tak - wyznał
Gratulujemy takiego podejścia!