Maryla Rodowicz spotkała się z Putinem. Przedstawiła mu plan na poprawę relacji z Polską. Potraktował ją w koszmarny sposób
Od kilku dni trwa wojna rosyjsko-ukraińska. Siły Władimira Putina bandycko najechały naszego sąsiada z niemal wszystkich stron. Wrogie wojska wdzierają się na teren Ukrainy z obszarów Rosji, Białorusi, Donbasu i Krymu. Ukraińcy, choć stawiają dzielny opór, są w coraz gorszej sytuacji z uwagi na zmasowane użycie przez nieprzyjaciół rakiet dalekiego zasięgu.
01.03.2022 | aktual.: 01.03.2022 10:21
W tym trudnym czasie Polacy solidaryzują się z ofiarami wojny. Tysiące naszych rodaków, w tym znanych osób, udzieliło konkretnej, finansowej lub materialnej pomocy. Wydarzenia na Wschodzie stale śledzi m.in. Maryla Rodowicz. W wywiadzie z Pomponikiem przyznała, że spodziewała się takiego obrotu sytuacji (napaści na Ukrainę).
Piosenkarka zadeklarowała, że jest gotowa przyjąć pod własny dach uchodźców:
Maryla ma zresztą powody do tego, by nie lubić Putina. Miała z nim bezpośrednio do czynienia i rozmawiała z nim. Spotkanie to nie należało do najprzyjemniejszych.
Maryla Rodowicz kontra Władimir Putin. Jak przebiegło spotkanie?
Rodowicz poruszyła ten temat w rozmowie z Faktem. Zaczęła jednak od tego, by nie obwiniać za konflikt zwykłych Rosjan, ale Putina. Jak wytłumaczyła:
Dodała, że poznała dyktatora, gdy ten spotkał się z Aleksandrem Kwaśniewskim:
Putin nie był tym jednak zainteresowany i nawet nie zareagował na propozycję Maryli:
Słyszeliście wcześniej o spotkaniu polskiej gwiazdy z rosyjskim przywódcą?