Maryla Rodowicz wróciła do traumatycznych przeżyć. Nie miała ogrzewania i myła się w misce. To ci ludzie zgotowali jej piekło...
Maryla Rodowicz to jedna z najpopularniejszych i najbardziej uzdolnionych polskich gwiazd. Jej kariera na estradzie zaczęła się na początku lat 60. W 1972 roku wydała debiutancki album i od tego czasu rozkochała w swojej muzyce miliony Polaków. Wokalistka próbowała też sił na innych dziedzinach sztuki, w tym w aktorstwie.
Życie artystki nie zawsze było usłane różami. Zamieściła na Facebooku poruszający wpis, w którym napisała o tym, jak było jej ciężko w latach młodości.
Maryla Rodowicz przeżyła dramatyczne chwile
76-latka napisała na Facebooku o decyzji miasta Zielona Góra, które postanowiło o zrobieniu muralu z jej podobizną. Przy tej okazji wróciła wspomnieniami do lat młodości.
Maryla musiała opuścić miasto ze względu na prześladowanie jej ojca przez funkcjonariuszy NKWD.
Jej rodzina przez długi czas nie miała, gdzie mieszkać i pomieszkiwała u innych krewnych. I tak przez pewien czas Maryla mieszkała u babci pod Włocławkiem. W jej domu panowały kiepskie warunki. Kobieta mieszkała bez ogrzewania i musiała grzać wodę w wielkim garze.
Gwiazda poprosiła fanów o to, aby zwrócili się do niej, jeśli pamiętają kogoś z jej rodziny.
Na zakończenie opisała, jak wyglądały przesiedlenia Polaków na tzw. Ziemie Odzyskane.
https://www.facebook.com/official.maryla.rodowicz/posts/607379354088163
Internauci w sekcji komentarzy podziękowali Maryli Rodowicz za to, że tak się przed nimi otworzyła i podzielili się z nimi własnymi, rodzinnymi historiami.