Maria Dębska przeszła przez rozwód. Zaraz po ślubie wiedziała, że to był błąd. "Byłam zbyt miła"
Maria Dębska to ceniona aktorka. Jakiś czas temu było jednak o niej głośno, gdy przechodziła przez rozwód z Marcinem Bosakiem. Aktorka przyznała, że już niedługo po ślubie zrozumiała, że nie był to właściwy krok, jednak jej wychowanie sprawiło, że cierpiała w małżeństwie kilka lat.
Maria Dębska to utalentowana aktorka, która zyskała uznanie zarówno w Polsce, jak i za granicą. Jej kariera rozwija się dynamicznie, a udział w produkcjach takich jak "Śleboda" czy "Tylko jedno spojrzenie" przyczynił się do zdobycia międzynarodowej popularności. Dębska nie boi się wyzwań i chętnie bierze udział w castingach do zagranicznych produkcji, co może otworzyć jej drzwi do Hollywood.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nie uwierzycie, co Maria Dębska byłaby w stanie zrobić dla roli!
Maria Dębska przeszła przez trudny rozwód
Para pobrała się w sierpniu 2020 roku, jednak ich małżeństwo nie przetrwało próby czasu i zakończyło się rozwodem w marcu 2022 roku. Dębska przyznała, że decyzja o rozstaniu była dla niej trudna, ale konieczna.
Zaciskałam zęby w nocy, bardzo mocno i w wielu sytuacjach, żeby zdusić to, otrzeć łzy w kuchni i wrócić uśmiechniętą - mówiła w programie Magdy Mołek "W moim stylu".
Aktorka podkreślała, że rozwód początkowo wydawał się jej porażką, jednak z czasem zrozumiała, że była to ważna lekcja życiowa.
Przegrałam. Mimo że miałam 31 lat. Ale nie mogę powiedzieć, że żałuję. Inaczej bym dryfowała, nie stałabym na własnych nogach - stwierdziła.
Po rozwodzie Maria Dębska skupiła się na sobie i swojej karierze. W rozmowach z mediami przyznała, że ostatni rok był dla niej wspaniały, mimo trudności, jakie napotkała. Aktorka podkreśla, że nauczyła się wiele o sobie i zyskała nową perspektywę na życie.
Maria Dębska była "zbyt miła"
Okazuje się, że aktorka musiała wiele przepracować. Zwłaszcza... bycie zbyt miłą.
Jak jesteś miła, to ludzie myślą, że pozwalasz im na przekraczanie twoich granic - wyznała w rozmowie ze "Zwierciadłem". - [Babcia - przyp. red.] zawsze mi powtarzała: bądź miła. Dodatkowo wzmacniała to we mnie szkoła muzyczna, gdzie trzeba być miłym i grzecznym cały czas. Co więcej, ten przekaz jest zwykle sprzężony z innym: nie daj po sobie poznać, że ktoś cię uraził, że coś cię zabolało - mówiła Dębska w wywiadzie dla "Zwierciadła".
To doprowadziło do wielu komplikacji w jej życiu i przekraczania jej granic przez różne osoby. Dopiero kiedy dostała się do filmówki, usłyszała, że jest zbyt miła i że powinna to nieco mienić. Maria Dębska po wielu latach stwierdziła, że empatia jest wspaniałą sprawą, ale ona sama zbyt mocno skupiała się na potrzebach innych, a zapominała o sobie.
Ale są sytuacje, w których być miłym po prostu nie można - powiedziała.
Aktorka kończy dziś 34 lata.