Marcin Mroczek zorganizował wystawną komunię dla syna. Nie liczył się z kosztami
Marcin Mroczek nie ukrywa, że jest wierzącą osobą. Ostatnio było głośno na temat jego rozwodu z Marleną Muranowicz, jednak teraz ich problemy zeszły na drugi plan. Wszystko za sprawą komunii syna Ignacego, która była niezwykle ważna dla całej rodziny. Wiadomo, z jakimi kosztami musiał się liczyć aktor i trzeba przyznać, że nie oszczędzał na tym wyniosłym wydarzeniu!
Pod koniec kwietnia media obiegły informacje o rozwodzie Marcina Mroczka z Marleną Muranowicz. Para była w związku małżeńskim od 2013 roku i próżno było szukać w ich życiu skandali czy problemów. Tym bardziej ich rozstanie szokuje. Mimo problemów razem wzięli udział w niezwykle ważnym dla rodziny Mroczków wydarzeniu, a więc komunii ich starszego syna.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Joanna Jarmołowicz o życiu prywatnym i stosunkach z rodziną Królikowskich. Jaką babcią jest Małgorzata Ostrowska? "Musiałaś"
Marcin Mroczek zorganizował synowi komunię. Koszty były ogromne
Mimo trwającego rozwodu Marcin Mroczek i Marlena Muranowicz zadbali o to, by pierwsza komunia ich syna Ignacego była niezapomnianym wydarzeniem. Ceremonia odbyła się 17 maja 2025 r. w kościele w Wawrze. Po uroczystości rodzina i goście zostali zaproszeni na wystawne przyjęcie w hotelu Hilton.
Jak podaje "Fakt", przyjęcie komunijne odbyło się w luksusowym stylu. Koszt jednego "talerzyka" wynosił 370 zł, a menu obejmowało różnorodne dania główne, mnóstwo przystawek oraz bufet deserowy. Dla dzieci zorganizowano atrakcje z udziałem profesjonalnej animatorki, co zapewniło im rozrywkę podczas całego wydarzenia. Dodatkowo aktor musiał zapłacić nawet 2000 złotych za wynajęcie sali, a także opłacić... koszt wniesienia tortu. Tym samym można szacować, że całe wydarzenie kosztowało kilkanaście tysięcy!
Zobacz też: Zniknął z "M jak miłość" po ponad 23 latach. W końcu zabrał głos. "Decyzja nie należała do mnie"
Marcin Mroczek nie ukrywa swojej wiary. To Komunia Ignacego była niezwykle ważnym wydarzeniem
Dzieci Marcina Mroczka wychowywane są w wierze katolickiej. Tym samym sobotnia komunia była dla całej rodziny dużym wydarzeniem duchowym. Z tego też względu, pomimo różnic, które dzielą obecnie Mroczka i Muranowicz, zjednoczyli się dla dobra syna. Dumni rodzice kroczyli u swego boku, wspólnie zapraszając gości na imprezę po kościele. Aktor wystąpił w klasycznym granatowym garniturze, a jego żona w eleganckim perłowym komplecie.