Gwiazda seriali została bez pieniędzy przez koronawirusa. Teraz pracuje jako dostawca przesyłek
Marcin Januszkiwicz to wyjątkowo zdolny człowiek. Jest nie tylko aktorem i wokalistą, ale także autorem tekstów piosenek i kompozytorem. Od 10 lat grywał w stołecznych teatrach.
Widzowie telewizyjni mogą go kojarzyć z ról w serialach Na Wspólnej czy Na dobre i na złe. Jako wokalista ma na swoim koncie nagrody w konkursach: Pamiętajmy o Osieckiej, 16. krajowym konkursie OFPA 2012 i występ w Debiutach na festiwalu w Opolu. Współpracował m.in. z Piotrem Rubikiem. Wystąpił m.in. w jego oratorium Z Powodu Mojego imienia. Jest także autorem utworów: Natalii Szroeder Wszystko, Dawida Kwiatkowskiego Afraid czy Margaret Nie chcę.
Marcin Januszkiewicz – gdzie pracuje w czasie pandemii?
Sytuacja związana z pandemią koronawirusa spowodowała, że 33-letni Marcin Januszkiewicz został bez pracy i bez pieniędzy. Zamiast załamywać ręce, znalazł sobie nową pracę – jest dostarczycielem paczek.
Świat jaki znaliśmy do tej pory się już skończył i nie wróci. I że nic nam się nie należy, żadna manna z nieba nie spadnie. I że trzeba o swoje naprawdę zadbać - i to jak najszybciej. Można już teraz przewidzieć, że lada moment czeka nas ogromne bezrobocie. To jest między innymi post o tym, że właśnie poszedłem do "normalnej" pracy. Rozwożę paczki. 6-19. Jest ciężko, wiadomo. Ale mam tu fajnych ludzi obok, którzy od dawna już tak dzielnie tyrają.
Aktor doskonale wie, że jego wyuczony zawód to rzemiosło i naprawdę ciężki kawał chleba. Przyznał, że pracował już kiedyś na zmywaku, więc wie, jak to jest, gdy za godzinę zarabia się 8 złotych.
Nie oceniam czy to fajnie czy niefajnie. Ale ten mój post jest też o tym, a raczej przede wszystkim o tym, że - wybaczcie określenie - NIE MA CO PI**DOLIĆ. Czas naprawdę wziąć się do roboty ludziska, znaleźć w sobie siłę, zahartować się w tej sytuacji. Narzekanie na ten stan, czekanie na Bóg wie co czy instagramowe pocieszające lamenty naprawdę są aktualnie z dupy. Trzeba walczyć ziomy! O tym jest ten post! Do roboty. Walczcie. O siebie i o swoich bliskich. I o pracę też. Póki ona jeszcze jest.
Marcin na finał dodał, że nie zamierza przestać udzielać się artystycznie.
Ciągle będę śpiewał, grał i pisał, bo to umiem i to mogę robić zawsze, wiadomo. No i co jak co, ale kuriera zagram kiedyś oscarowo.
Januszkiewicz w rozmowie z Super Expressem dodał, że 2020 rok miał być zarobkowo najlepszy w jego karierze. W planach miał spektakle, serial, pierwszą poważną rolę w filmie fabularnym, koncerty, a przede wszystkim premierę drugiego albumu Perfect Lady Pank, który przygotowywał przez ostatnie dwa lata.
Moi idole - Hołdys, Olewicz, Borysewicz i Mogielnicki wyrazili zgodę, żeby ten materiał powstał. Proszę sobie wyobrazić jak bardzo w związku z tym na tę premierę czekałem. Bilety sprzedane, wszystko zaplanowane. Skończyło się - i tak szczęśliwie - na internetowej premierze singla i teledysku "Mniej niż zero".
Wpis Marcina spotkał się z bardzo ciepłym przejęciem. Aktor i wokalista dostałe wiele słów wsparcia. My też gratulujemy odwagi i samozaparcia.
https://www.facebook.com/164961167014505/photos/a.268019170042037/1542303182613623/?type=3&theater