Marcin Dorociński u boku największych gwiazd w zagranicznym hicie. Pojawił się na premierze. Ale sukces!
Marcin Dorociński to jeden z najbardziej utalentowanych i wszechstronnych polskich aktorów. Już wcześniej pojawiał się w zagranicznych produkcjach. W 2016 roku wystąpił w dramacie Operacja Anthropoid opowiadającym o zamachu na protektora Czech Reinharda Heydricha. Niedawno pojawił się też w polsko-brytyjskiej produkcji 303. Bitwa o Anglię, gdzie wcielił się w asa przestworzy, Witolda Urbanowicza. Zagrał także w serialu Netflixa Gambit Królowej, a także wystąpił w najnowszej części Mission: Impossible.
Marcin Dorociński potwierdził, że wystąpi w najnowszej części Mission: Impossible
Marcin Dorociński pochwalił się szczęśliwą nowiną na swoich kontach w mediach społecznościowych. Oficjalnie potwierdził, że zagra w Mission: Impossible.
Czołem Kochani,Pozdrawiam Was serdecznie z Londynu. Nadszedł dzień, w którym (dzięki uprzejmości producentów filmu Mission Impossible @tomcruise i #christophermcquarrie) - po miesiącach spekulacji, mogę z radością i niemałym wzruszeniem potwierdzić swój udział w tej legendarnej serii.Kiedy w 1996 roku pojawiła się pierwsza cześć serii MI, byłem jeszcze studentem @akademia_teatralna. Toma Cruise widziałem w @topgunmovie i na plakatach u koleżanek, a plan filmowy zza okna przejeżdżając autobusem 119 obok @wfdif.chelmska21 przy Chełmskiej. I gdyby ktoś powiedział mi wtedy, że 26 lat później będę grał w ostatnich dwóch częściach sagi o Ethanie Huncie, u reżysera, który napisał scenariusz filmu „Podejrzani” i „Top Gun: Maverick” to powiedziałabym - „nie, to niemożliwe”, popukałbym się po głowie i czym prędzej się oddalił - zaczął Dorociński.
A potem dodał, że ciężkiej pracy i wytrwałości zawdzięcza obecny sukces:
A jednak. Sukcesy nie przychodzą same, mają to do siebie, że długa droga do nich najczęściej okupiona jest wyrzeczeniami, porażkami, upadkami, rozczarowaniami. Pamiętam - kiedy zapytany o moje plany zawodowe - cicho i nieśmiało powiedziałam „chciałbym spróbować zagranicą”. Pamiętam również kąśliwe uwagi i lekceważące spojrzenia, ale pamiętam równie dobrze, że byli wokół mnie ludzie, które uwierzyli w moje marzenie chyba bardziej niż ja sam. Bo ja Marcin z Kłudzienka zawsze miałem z tym problem.
Wyznał też, jak wiele przegranych castingów ma za sobą:
Pierwszym castingiem, który otrzymałem od mojej londyńskiej agencji był MI - Ghost Protocol. Przegrałem. Od tego czasu nagrałem ponad 1200 self tape’ów. I przegrałem je wszystkie. Pierwszy self tape wygrałem w zeszłym roku - po ponad dziesięciu latach żmudnych nagrań, wielkich nadziei i starań. Po 1200 wcześniejszych bolesnych i dotkliwych porażkach. I te dwa wygrane to była @netflixvalhalla i MI: Dead Reckoning. I teraz mogę dzielić się moją radością z Wami.
Na koniec zaapelował, żeby nie tracić wiary w marzenia.
Dlatego wierzcie w swoje marzenia i nie poddawajcie się. Wasz wielki sen, wyczekane marzenia mogą czekać za rogiem. Cierpliwości i odwagi. Szerokości! Dziękuję Wam za wsparcie! Jestem wzruszony. M.
Pod postem cała masa gratulacji. Christopher McQuarrie pracuje nad kolejną częścią produkcji, która została podzielona na dwa filmy: Mission: Impossible - Dead Reckoning - Part One i Mission: Impossible - Dead Reckoning - Part Two. Produkcje mają mieć premiery odpowiednio 14 lipca 2023 i 28 czerwca 2024 roku.
W rolach głównych w filmie wystąpili: Tom Cruise, Rebecca Ferguson, Ving Rhames, Hayley Atwell, Simon Pegg, Vanessa Kirby i Henry Czerny. A teraz także Dorociński. To bardzo wielki sukces Marcina.
Marcin Dorociński na polskiej premierze Mission Impossible: Dead Reckoning Part One
5 lipca miała miejsce polska premiera Mission Impossible: Dead Reckoning Part One. Wśród gwiazd, które pojawiły się na pokazie, nie zabrakło także Dorocińskiego, który w dosyć swobodnej stylizacji pozował na ściance. Wiadomo, że dzięki produkcji konto aktora nieźle się zapełni.
Zdjęcia w galerii.