Małgorzata Rozenek o swojej sukni ślubnej: "Mam już kilka projektów, ale i tak skończy się na..."
Prasa kolorowa nieustannie rozpisuje się o ślubie Małgorzaty Rozenek i Radosława Majdana. Pojawiają się nowe szczegóły uroczystości, miejsca, daty... Najmniej o temacie swojego wesela mówią sami zainteresowani. W rozmyślaniu nad tym, jak mogłoby ono wyglądać wypowiedziała się nawet Izabela Janachowska.
W rozmowie z Agnieszką Jastrzębską, Małgorzata Rozenek odniosła się do plotek, które sugerowały, że przez natłok obowiązków zawodowych, para przełożyła termin uroczystości:
Nic nie odwołaliśmy, wszystko jest tak, jak ma być. Od początku data jedna ustalona i niezmienna od bardzo długiego czasu. Ślub jeszcze przed nami, ale już trenuję się w bieli
Gwiazda ma już na oku kilka sukien ślubnych, w których rozważa pójście do ołtarza. Ma też jednak pomysł awaryjny:
Ja już mam coraz więcej tych sukni ślubnych i zaraz się okaże, że ja muszę mieć 5 ślubów... A skończy się i tak na dżinsach (śmiech). Albo szortach - oczywiście białych!
Najważniejsze, aby nie dać się ślubnej gorączce i podczas przygotowań do uroczystości zachować dobry humor. Tego Małgorzacie na pewno nie brakuje.
Źródło: Dzień Dobry TVN / x-news.pl