Małgorzata Rozenek jak nigdy otworzyła się ws. relacji z byłym mężem. Wciąż łączy ich UCZUCIE. Oby tylko Radek nie był zazdrosny!
Małgorzata Rozenek od kilku lat jest żoną Radosława Majdana. Wraz z nim wychowuje ich syna, Henryka. Oprócz tego dziennikarka ma dwóch synów z poprzedniego małżeństwa: Stanisława i Tadeusza. Ich ojcem jest Jacek Rozenek – aktor znany z między innymi Barw szczęścia i licznych ról dubbingowych. Gosia i jej ex-mąż wciąż mają ze sobą kontakt. Niedawno spotkali się podczas kręcenia reportażu dla Dzień Dobry TVN. Byli partnerzy rozmawiali o udarze, którego doznał mężczyzna.
Nagle dostaję telefon. Dzwoni pani doktor i mówi: „jeżeli pani chce, żeby chłopcy pożegnali się z tatą to, to jest ten czas, proszę przyjechać”. Pamiętam, że dla mnie to był taki szok, w ogóle nie wiedziałam, co się dzieje – wyznała prowadząca.
W pewnym momencie gwiazda śniadaniówki pozwoliła sobie na wspomnienie dotyczące początków ich znajomości.
Ja usłyszałam ten głos i zakochałam się w tym głosie. Później zakochałam się tym człowieku, a potem się rozwiedliśmy, bo czasem tak bywa, ale ten głos zawsze robił wrażenie – powiedziała.
Reporterka Jastrząb Post podczas ostatniego spotkania z Gosią zadała jej kilka pytań dotyczących Jacka.
Małgorzata Rozenek o Jacku Rozenku
Nasza rozmówczyni przyznała, że przez cały czas ma kontakt z byłym mężem. Wciąż łączy ich uczucie – miłość do dzieci: Stanisława i Tadeusza. Jak wyjaśniła, dobro chłopców jest najważniejsze dla obu rodziców.
My z Jackiem mamy kontakt od zawsze, bo to, co nas łączy, to są nasze wspólne dzieci i to jest naprawdę bardzo mocne spoiwo. Obydwoje kochamy nasze dzieci, dla nas ich dobro jest najważniejsze. Udało nam się po prostu zapomnieć o różnicach, które spowodowały, że się rozstaliśmy.
Następnie szczerze oceniła, czy wywiad przeprowadzony na potrzeby śniadaniówki był dla niej trudny.
Był zaskakująco emocjonalnie wyczerpujący.
Ufamy, że Radek świetnie rozumie sytuację i nie będzie zazdrosny o takie wyznania!