Małgorzata Ostrowska-Królikowska z szerokim uśmiechem na twarzy. Marzenie Pawła zostanie spełnione
Paweł Królikowski w grudniu 2019 roku trafił do szpitala, gdzie przebywał przez kolejne miesiące. Wiele osób miało nadzieję, że pokona chorobę, niestety nieoczekiwanie zmarł w czwartek, 27 lutego. Pozostawił pogrążoną w żałobie rodzinę, przyjaciół, a także sympatyków, którzy życzyli mu powrotu do zdrowia.
13.06.2020 | aktual.: 14.06.2020 00:18
Jednym z projektów, jakim był oddany zmarły aktor, był Festiwal Kultury i Piosenki Polsko-Czeskiej w Kudowie-Zdroju. Po jego śmierci inicjatywa stanęła pod znakiem zapytania. Jednak jego najbliżsi zadbali o to, by jego dzieło miało kontynuację.
Małgorzata Ostrowska-Królikowska i Antek Królikowski cieszą się z otwarcia granicy z Czechami
Na najnowszym zdjęciu na profilu Antka, Małgorzata Ostrowska-Królikowska i jej syn pozują szeroko uśmiechnięci na przejściu granicznym z Czechami. Cieszą się, że granica została otwarta, bo to oznacza, że festiwal, którego pomysłodawcą był Paweł Królikowski, się odbędzie. Pandemia koronawirusa spowodowała, że wydarzenie stanęło pod znakiem zapytania. Rodzinie zmarłego aktora bardzo zależy, żeby pierwsza o śmierci pomysłodawcy edycja odbyła się bez przeszkód. Dzięki temu, że można już podróżować, jest wielka szansa, że tak właśnie się stanie.
W przedsięwzięcie zaangażowana jest cała rodzina Pawła. Jan Królikowski sprawuje opieką artystyczną nad festiwalem kultury polskiej i czeskiej, a każdy z członków familii mniej lub bardziej włącza się w organizację przedsięwzięcia. Planowany festiwal w Kudowie-Zdroju ma odbyć się w ostatni weekend lipca, a od tego roku impreza będzie nosiła imię Pawła Królikowskiego. Tegoroczna edycja będzie mu poświęcona w całości.
Nic dziwnego więc, że otwarcie granic, jeden z warunków, że festiwal się odbędzie, tak bardzo ucieszyła Królikowskich.