Małgorzata Opczowska nie wróci do TVP. Podała powód. "Są pewne sprawy..."
Małgorzata Opczowska powiedziała, dlaczego na ten moment nie wyobraża sobie powrotu do Telewizji Polskiej. Enigmatycznie wspomniała o "pewnych sprawach prawnych". Wywiad w formie wideo.
Małgorzata Opczowska była jedną z gwiazd Telewizji Polskiej, gdzie mogliśmy oglądać ją m.in. w formacie "Pytanie na śniadanie". Z pracą pożegnała się w 2023 roku. Jakiś czas temu na antenę telewizji publicznej wrócił Łukasz Nowicki. Reporterka Jastrząb Post Karolina Motylewska porozmawiała o tej sytuacji z Opczowską.
ZOBACZ TEŻ: Robert Karaś gęsto tłumaczy się po aferze dopingowej. "Wiedziałem, że ta substancja jest zakazana"
Małgorzata Opczowska o powrocie Łukasza Nowickiego do TVP
Opczowska wyznała, że początkowo nie wierzyła w prawdziwość doniesień o powrocie Łukasza Nowickiego do byłego pracodawcy.
Jak się o tym dowiedziałam, to w pierwszym momencie wysłałam do niego wiadomość: "Łukasz, no co ty, to chyba jakiś fake news". Nie mogłam w to uwierzyć, bo wiem, jak bardzo stanowczo odchodził. (...) Zatęsknił. Ja to doskonale rozumiem, bo ja też cały czas tęsknię za widzami, za tą atmosferą, za kucharzami – wypowiedziała się.
Czy Małgorzata Opczowska również wróci do TVP?
A czy np. ktoś z TVP kontaktował się z Małgorzatą Opczowską?
Nikt się ze mną nie kontaktował – zaczęła.
Następnie wyjaśniła, dlaczego na tę chwilę na pewno nie zobaczymy jej w TVP.
Myślę, że pewne sprawy prawne pomiędzy mną a Telewizją Polską nie są do końca zakończone, więc dopóki ten proces trwa, to takiej szansy w tym momencie nie widzę – podsumowała Opczowska.