Łukasz Nowicki wraca do "PNŚ". Dopiero co narzekał na pracę w śniadaniówce
Łukasz Nowicki wraca do "Pytania na śniadanie", co właśnie potwierdziła TVP. Prezenter jeszcze rok temu twierdził, że odchodzi ze śniadaniówki, bo znudziło mu się jej prowadzenie. Wiemy, kiedy znów pojawi się w gronie prowadzących.
O tym, że Łukasz Nowicki ma wrócić do "Pytania na śniadanie", plotkowano od kilku tygodni. Zaczęło się od tego, że aktor i prezenter pojawił się w śniadaniówce w charakterze gościa i opowiedział o swoich wyprawach. Pod koniec listopada redakcja Pudelka obwieściła, że Nowicki znów będzie prowadził program. "Łukasz to profesjonalista, uwielbiany przez widzów. Jesteśmy przekonani, że jego powrót z pewnością ich ucieszy – przekazała portalowi osoba z produkcji. Teraz informację potwierdziła sama TVP, która ujawniła, kiedy znów zobaczymy aktora w charakterze prowadzącego "PnŚ".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Piszą, że Jolanta Kwaśniewska wystąpi w "Tańcu z gwiazdami". Zapytaliśmy o to jej zięcia
TVP potwierdza plotki. Łukasz Nowicki wraca do "Pytania na śniadanie"
TVP przekazała na instagramowym profilu "Pytania na śniadanie", że Łukasz Nowicki wróci do prowadzenia programu już w poniedziałek 2 grudnia. Śniadaniówka z nowym-starym prowadzącym rozpocznie się o godz. 7:30. Redakcja śniadaniówki napisała:
Chcielibyśmy ogłosić, że już jutro Łukasz Nowicki wraca do "PnŚ" w roli prowadzącego. Chyba wszyscy na to czekali!
Nie wiadomo jeszcze, z kim Łukasz Nowicki poprowadzi swoje pierwsze "Pytanie na śniadanie" po powrocie. Pudelek ustalił, że partnerować mu będzie Joanna Górska, dotychczas sparowana z Robertem Stockingerem. Oni sami dali do zrozumienia, że nie będą już wspólnie prowadzić śniadaniówki, dziękując sobie za współpracę na zakończenie piątkowego wydania programu.
Łukasz Nowicki prowadził "Pytanie na śniadanie" w latach 2009–2023. Rozstał się z redakcją w czerwcu 2023 roku, co ogłosił na Instagramie. Wówczas napisał:
Za kilka dni kończę 50 lat, a za wiekiem idą przemyślenia, podsumowania. Nie jest prawdą, jak czytam, że czekają na mnie nowe rozrywkowe projekty. Prawdą jest, że chce więcej czasu poświecić rodzinie, podcastowi "Z Nowickim Po Drodze" i teatrowi.
Jakiś czas później udzielił wywiadu Andrzejowi Sołtysikowi ze Świata Gwiazd, któremu wskazał, że prowadził "Pytanie na śniadanie" przez 14 lat, czyli – jego zdaniem – "zdecydowanie za długo". Narzekając na uroki pracy prezentera śniadaniówki, wymienił:
Zaczyna ci to przychodzić zbyt łatwo. Przestaje ci odpowiadać pewna estetyka. Nagle masz prawie 50 lat, już nie chcesz może być tak pastelowo ubrany, nie chcesz już sadzić kwiatów, rozmawiać o technikach prasowania czy o gastrycznych problemach. Co najważniejsze, 45 razy już taką rozmowę odbyłeś, identyczną przez te lata. Przed świętami są te same rozmowy, przed Nowym Rokiem te same... Zaczynasz się nudzić. Ja się z tym momentem nosiłem kilka lat.
Kilka miesięcy po odejściu Łukasza Nowickiego z "Pytania na śniadanie", a dokładnie – po zmianie w zarządzie TVP po wyborach parlamentarnych z października 2023 roku – ze śniadaniówki zostali zwolnieni wszyscy dotychczasowy prowadzący. Aktor z kolei nie zniknął z telewizji publicznej, bo wciąż prowadzi teleturniej "Postaw na milion".