NewsyMaja Hyży o ślubie Roxie Węgiel. 19 lat to dobry wiek na tak poważną zmianę? "U mnie zmieniło się na gorsze"

Maja Hyży o ślubie Roxie Węgiel. 19 lat to dobry wiek na tak poważną zmianę? "U mnie zmieniło się na gorsze"

30.08.2024 10:03

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Maja Hyży, podobnie jak wiele innych gwiazd, skomentowała ślub młodej Roksany Węgiel. Artystka wyznała też, że w jej życiu nie działo się ostatnio zbyt dobrze, a poprzedni ślub zmienił wiele na gorsze.

Maja Hyży to popularna, polska artystka. Na jednym z ostatnich eventów udzieliła wywiadu dla Jastrząb Post. W rozmowie z Karoliną Motylewską, nawiązała m.in. do ślubu Roksany Węgiel, ale wspomniała także o własnych perturbacjach życiowych.

Maja Hyży o małżeństwie Roxie

Czy zdaniem Mai, 19 lat to dobry wiek na ślub?

Jest młodziutka jest, ale wiesz co, ja mam wrażenie, że w ogóle w dzisiejszych czasach wszystko idzie jakoś piorunem szybko. Tutaj jesteśmy w takim publicznym miejscu. Podejrzewam, że jakbyśmy postawiły pierwsze pięć dziewczyn, to byś miała zagwozdkę, która ma ile lat i nawet stwierdziłabym, że wyglądam na młodszą. Nie to, że ja siebie gdzieś tutaj wywyższam, ale po prostu w takich czasach żyjemy, że ta młodzież idzie szybciej do przodu.

Maja zauważyła, że teraz ludzie szybciej dojrzewają, stąd decyzje o ślubie w wieku 19 lat nie są anomalią.

Niektórzy oczywiście są bardziej dojrzali, mentalnie jakoś są bardziej do przodu. Może akurat tak jest w przypadku Roxie. Jak jest szczęśliwa, to ok.

Jak Maja oceniła stylizacje ślubne Roxie?

Przepięknie wyglądała. Naprawdę, ja widziałam te zdjęcia, widziałam filmiki, bo znajomi byli, oznaczali i miałam po prostu okazję, żeby zobaczyć. Piękną miała sukienkę, piękne naturalne włosy, chyba zrobione przez mojego fryzjera. Makijaż bardzo delikatny, więc to się chwali, bo niektórzy przesadzają ze wszystkim, co się da, żeby, wiesz, krzyczeć. Brałam ślub, mam takie super włosy, mam taki super make-up, a ona naprawdę bardzo tak delikatnie, subtelnie, ze smakiem to wszystko zrobiła.

Maja Hyży o poprzednim małżeństwie

Czy zdaniem Mai, małżeństwo coś zmienia w związku? Artystka nawiązała do poprzedniej relacji, która zakończyła się rozwodem.

Wiesz co, no ja jestem po jednym małżeństwie i u mnie dużo zmieniło na gorsze. Więc nie jestem dobrą koleżanką do złotych rad i dobrych rad.

Ta sytuacja nie zniechęca jednak Mai do tego, by ponownie stanąć na ślubnym kobiercu.

Żyję w takim przeświadczeniu, że kolejne moje małżeństwo wniesie na pewno same najlepsze rzeczy i będzie tylko lepiej i cudowniej i to będzie tylko po prostu kolejny etap w moim życiu, w naszym życiu, który tak naprawdę nic nie zmieni. Nie zmieni, ale może też wprowadzić coś bardziej ważnego. Na pewno scementuje nas jeszcze bardziej. Oczywiście mam na myśli tutaj Konrada, żeby nie było jakichś spekulacji, że jeszcze zastanawiam się nad innymi.

Choć data nie jest jeszcze znana, Maja zapewnia, że ślub się odbędzie!

Nie wiem kiedy ślub, ale będzie chyba kiedyś, na pewno. Zobaczymy. Na razie słuchaj, w moim życiu, jakbym Ci powiedziała teraz, co się dzieje, to byś miała artykuł za artykułem, powiem Ci, tyle się u mnie dzieje.

Maja wyznała też, że nie są to dobre wydarzenia. Choć nie chciała zdradzić, co się dzieje, zapewniła, że już niebawem się dowiemy.

Ja się tylko uśmiecham do tego, ale taka jestem, że jak się coś złego dzieje w moim życiu, to ja się uśmiecham, bo przekuwam to na dobrą energię, żeby po prostu nie ześwirować, ale czekajcie, niebawem się wszystkiego dowiecie. To będą negatywne sytuacje z mojego życia. Właśnie dlatego ten smród cały trzeba sprzątnąć, po czym już wyjdzie słońce i będzie tylko super zapach.
Źródło artykułu:JastrzabPost.pl
maja hyżyśluby gwiazdRoksana Węgiel
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także