Magdalena Ogórek wdała się w dyskusję na Twitterze. Internauci oskarżyli ją o...
Magdalena Ogórek nie ma ostatnio szczęścia w sporach z Internautami. Choć zwykle chce dobrze, a jej intencje nie pozostawiają wiele do życzenia, kontrowersyjne wypowiedzi potrafią dopaść ją w najmniej oczekiwanym momencie. Na Twitterze znów rozpętała się awantura z jej profilem w roli głównej. Doszło nawet do tego, że oskarżono ją o bycie antysemitką.
29.07.2017 11:47
Wszystko zaczęło się od Marka Borkowskiego, członka SLD i Socjaldemokracji Polskiej, który na profilu udostępnił ostry wpis na temat Jarosława Gowina:
Magdalena, która jeszcze dwa lata temu również ostro krytykowała Gowina, wtrąciła się w dyskusję zarzucając Borkowskiemu zmianę żydowskiego nazwiska na polskie:
Ten wpis rozpętał prawdziwe wirtualne piekło. Prawdą jest, że nazwisko Borkowskiego brzmiało wcześniej Berman, jednak to nie on zdecydował się na jego zmianę, a jego ojciec, pan Wiktor. Ze wszystkich stron odezwały się głosy krytykujące komentarz Ogórek. Wreszcie odezwał się również sam Borkowski:
Magdalena nie pozostała mu dłużna:
Później było już niestety tylko gorzej. Kolejny tweet Magdaleny spotkał się z oskarżeniem o antysemityzm:
Odpowiedź nie była uprzejma, choć celna:
Burza na Twitterze już ucichła, nastroje również się uspokajają. Jak myślicie, czy to krzywdzące oskarżenie było przesadne ze strony autora?