NewsyMagda Gessler odważnie wyeksponowała nogi. Fani pytają o... haluksa: "Czemu go pani zakryła?"

Magda Gessler odważnie wyeksponowała nogi. Fani pytają o... haluksa: "Czemu go pani zakryła?"

Magda Gessler (fot. KAPIF i Instagram)
Magda Gessler (fot. KAPIF i Instagram)
21.08.2023 13:00, aktualizacja: 21.08.2023 13:20

Magda Gessler prywatnie jest małżonką lekarza Waldemara Kozerawskiego, który na co dzień mieszka i pracuje w Toronto. Para sformalizowała związek prawie dwie dekady temu.

Dopiero na początku br. restauratorka bliżej zrelacjonowała przebieg uroczystości.

25 czerwca 2004 w białej dorożce przy akompaniamencie 80 śpiewających górali pod Teatrem Starym w Krakowie… dla mnie i Waldka nasz ślub ekumeniczny był najpiękniejszym oświadczeniem uczuć, woli i naszego współistnienia. To było dla nas coś najważniejszego. Media dziś stawiają nas na ślubnym kobiercu i wysyłają gratulacje! Kochani… to było prawie 20 lat temu. Czytajcie uważnie moje wpisy, a wtedy nie będziecie musieli wypuszczać białych gołębi – napisała.

Ze względu na swoje kariery małżonkowie mieszkają osobno i widują się tylko co jakiś czas. Korzystając z sierpniowego urlopu, Magda wsiadła w samolot i poleciała do Kanady.

Magda Gessler pokazała nogi. Fani pytają o haluksa

70-latka na nowym ujęciu wyeksponowała nogi do obiektywu.

Takich chwil się nie zapomina… Cottage w Canada… – podpisała kadr na Instagramie.

Fani od razu zwrócili uwagę na stopę idolki.

Czemu zakryła pani haluksika? – zapytał jeden z nich.

Inna internautka odpisała mu na to:

Nie zakryła, tylko ozdobiła serduszkiem.

Nawiązał  tym samym do tego, że Magda w miejscu domniemanego haluksa umieściła emotikonkę serduszka. Również inne osoby nawiązały do tego widoku.

  • Haluks taktycznie schowany.
  • Słodki serduszkowy haluksik – brzmią ich komentarze.

Nowe ujęcie Magdy zobaczycie poniżej.

Magda Gessler pokazała nogi. Fani pytają o haluksa
Magda Gessler pokazała nogi. Fani pytają o haluksa
Magda Gessler
Magda Gessler
Magda Gessler
Magda Gessler
Magda Gessler
Magda Gessler
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także