"M jak Miłość" straci kolejną ulubioną postać widzów? Jej słowa nie pozostawiają cienia wątpliwości
18 lat to szmat czasu, zwłaszcza dla serialu telewizyjnego. M jak Miłość jest tego doskonałym przykładem - jednak pomimo miłości fanów, w ostatnim czasie nad produkcją wiszą czarne chmury. Afera z oskarżeniami o skandaliczne warunki pracy na planie, kłótnie pomiędzy aktorami, niespodziewane odejście kilku kluczowych bohaterów - najgorszy sen producenta spełniony co do joty.
Przez jakiś czas w mediach krążyły plotki o tym, że Teresa Lipowska zamierza odejść z produkcji. W rozmowie z jednym z tabloidów aktorka udzieliła jednoznacznej odpowiedzi na gnębiące fanów obawy:
To na pewno doskonała wiadomość dla wszystkich fanów Barbary Mostowiak. Serial w ostatnich miesiącach otrzymał kilka bolesnych ciosów, takich jak śmierć Witolda Pyrkosza czy odejście Kacpra Kuszewskiego. Utrata kolejnej lubianej przez widzów aktorki mogłaby jedynie przybliżyć go do nieuniknionego końca.
Myślicie, że długo uda im się jeszcze utrzymać na powierzchni?