Najpierw Hakiel, a teraz producenci „M jak miłość”. Kasia Cichopek ma pod górkę nawet w serialu
Katarzyna Cichopek przeżywa wyjątkowo emocjonujący okres w życiu. Jej rozstanie z Marcinem Hakielem po 17 latach związku wywołało w mediach prawdziwą burzę. Od momentu ogłoszenia decyzji małżeństwa o planowanym rozwodzie, życie aktorki jest stale na świeczniku, a paparazzi śledzą każdy jej krok.
15.06.2022 06:00
Oliwy do ognia dolał Marcin Hakiel, który w jednym z wywiadów zasugerował, że winę za rozpad jego małżeństwa ponosi żona. Od tej pory Kasia musi zmierzyć się z falą hejtu i niewybrednych komentarzy na swój temat. W jedynym wywiadzie, jakiego udzieliła po zakończeniu małżeństwa, wyznała, że trzyma za ojca jej dzieci kciuki i życzy mu jak najlepiej. Udowodniła w ten sposób, że ma wielką klasę i jest ponad prowokacjami, jakie funduje jej Hakiel w swoich social mediach.
Spędziliśmy wspólnie 17 lat i chce pamiętać tylko te dobre chwile. Absolutnie nie będę komentowała, co się wydarzyło między nami. Również nie będę źle o nim mówiła z szacunku do tego, co przeżyliśmy wspólnie i z szacunku do naszych dzieci. Chciałabym, żeby wszyscy byli szczęśliwi. Wiem, że do tego potrzebny jest czas, emocje muszą opaść. Wierzę głęboko w to, że tak będzie – powiedziała Jastrząb Post.
M jak miłość po wakacjach 2022. Co czeka Kasię Cichopek?
Okazuje się, że producenci serialu M jak miłość przygotowali dla aktorki kolejne wyzwanie, z którym będzie musiała się zmierzyć.
W najnowszym sezonie telenoweli szczęśliwe życie rodziny Zduńskich zakłócą problemy, które przysporzy im najstarsza córka. Kiedy Lenka (Olga Cybińska) wróciła do domu z sanatorium, wydawało się, że przeszła tam ogromną zmianę. Nic bardziej mylnego, ponieważ jak będziemy mogli zobaczyć po przerwie wakacyjnej – problemy z córką Zduńskich ponownie dadzą o sobie znać, a rodzinę czekają trudne chwile.
Lena Zduńska niespełna rok temu wyjechała do sanatorium w Bukowinie Tatrzańskiej, by poddać się leczeniu powikłań po anginie. Jeszcze przed wyjazdem jej rodzice musieli się zmagać ze sporym wyzwaniem wychowawczym, ponieważ Lenka izolowała się od rówieśników i miała problemy z nawiązywaniem relacji koleżeńskich w szkole. Dziewczynka zaczęła sprawiać kłopoty, między innymi prześladując jedną ze szkolnych koleżanek. Nastolatka posunęła się nawet do ucieczki z domu, podczas gdy jej rodzice przeżywali małżeński kryzys.
Wyjazd okazał się strzałem w dziesiątkę i w końcówce ostatniego sezonu mogliśmy zaobserwować ogromną zmianę młodej Zduńskiej po jej powrocie, i nie chodzi tylko o wymianę aktorki (grająca córkę Kingi i Piotra Marysia Głowacka została zastąpiona Olgą Cybińską), ale także o dużą metamorfozę w zachowaniu dziewczyny. Lena znacznie wydoroślała, a jej zachowanie sprawiało wrażenie dużo bardziej dojrzałego niż dotychczas.
Sielanka nie potrwa jednak długo, bo już w nowym sezonie serialu będziemy świadkami kolejnych problemów w rodzinie Zduńskich. Lenka zamknie się w swoim pokoju i nie pozwoli się do siebie zbliżyć bliskim.
Ok, ale tylko mama... – powie do Kingi, która będzie próbowała nawiązać z nią kontakt.
Już po wakacjach czekają nas sceny, które różnią się znacznie od obrazków szczęśliwej rodziny. Bohaterka Kasi Cichopek będzie musiała stawić czoła kryzysowi w relacji z córką. Dodajmy, że prywatnie aktorka ma świetny kontakt z dziećmi, czego dowodem są zdjęcia, jakie wielokrotnie publikowały media.
Namiastkę pracy nad nowym sezonem M jak miłość Kasia Cichopek pokazała na Instagramie.
