Niespodzianka! Andrzej Młynarczyk wraca do "M jak miłość"?! Pojawiło się intrygujące zdjęcie z planu z aktorem
Podobno specjalistami od ożywiania martwych postaci są twórcy filmów z uniwersum Marvela, ale jak widać M jak Miłość wcale nie chce być od nich gorsze. Okazuje się, że w serialu znów możemy zobaczyć zmarłego Tomka Chodakowskiego (Andrzej Młynarczyk). Jak to możliwe? Wygląda na to, że twórcy szykują dla nas prawdziwą niespodziankę – ciężko jednak stwierdzić, czy będą to przebłyski z przeszłości, czyli filmowe retrospekcje, czy fani mieli rację i Tomek sfingował własną śmierć by chronić rodzinę przed gangsterami.
11.04.2018 16:00
Skąd te rewelacje? Małgorzata Pieńkowska podzieliła się zdjęciem z Andrzejem, które wywołało burzę. Serialowa Marysia zamieściła fotografię i zdradziła, że znów spotkają się razem na planie serialu. Nie zdradziła jakiego, ale to wystarczyło, żeby widzowie oszaleli z radości i odpalili nową partię teorii spiskowych. Oliwy do ognia dolał fakt, że oficjalny profil M jak Miłość na Instagramie opublikował to samo zdjęcie z wymownym napisem "Jak miło widzieć ich razem".
Powrót Tomka i nowy, kryminalny wątek w serialu - biorąc pod uwagę to, co wyprawiają ostatnio scenarzyści - wcale nie byłby czymś dziwnym. Niestety, Andrzej rozwiał nadzieje fanów w rozmowie z Rewią:
Szykują nową produkcję czy faktycznie kręcą przebitki z przeszłości?