Minister zdrowia o maseczkach: "Nie chroniły nas kiedyś i nie chronią nas dzisiaj". Dlaczego je nosimy?
Pandemia koronawirusa wciąż zbiera śmiertelne żniwo, również w Polsce. Na chwilę obecną mamy 9737 przypadków zachorowań, w tym 385 odnotowanych zgonów. Niestety liczby te rosną z dnia na dzień. Dlatego też rząd zdecydował się na wprowadzenie wielu restrykcji, mających na celu ograniczenie transmisji wirusa. Zamknięto wiele miejsc użytku publicznego, w których mogli gromadzić się duże skupiska ludzi.
21.04.2020 | aktual.: 21.04.2020 20:57
Zobacz także
Od 16 kwietnia 2020 roku został wprowadzony nakaz zakrywania ust oraz nosa w miejscach publicznych. Minister zdrowia Łukasz Szumowski zalecił to, chociaż jakiś czas temu sam przyznał, że noszenie masek ochronnych nic nie daje. Dziś wyjaśnia, co miał na myśli.
Łukasz Szumowski odpowiada w sprawie zmiany zdania na temat maseczek
Pod koniec lutego Minister Zdrowia miał okazję być gościem na antenie RMF FM, gdzie podczas wywiadu padły słowa odnoszące się do maseczek ochronnych i niepotrzebnego ich zakładania:
Natomiast w kwietniu pojawiło się kolejne zalecenie od rządu, w którym został wprowadzony obowiązek zakrywania ust i nosa w przestrzeni publicznej. Ta decyzja wywołała wiele kontrowersji i nieprzychylnych komentarzy pod adresem Szumowskiego. Teraz na antenie TOK FM, gdy jeden ze słuchaczy zapytał o tak drastyczną zmianę zdania, Minister zdrowia odpowiedział:
Jak długo będziemy musieli zakrywać usta i nos w miejscach publicznych?
Minister Zdrowia zapytany o to, jak długo będziemy musieli nosić maseczki, odpowiedział w wywiadzie dla Wirtualnej Polski, że obowiązek ten będzie tak długo, jak długo obecny będzie wirus:
Natomiast zapytany o to, jak długo jeszcze potrwa pandemia, odpowiedział: