Liber jest w nowym związku i dalej pracuje z Sylwią Grzeszczak. "Wszystko działa"
Liber wciąż współpracuje muzycznie z Sylwią Grzeszczak – nie zmieniło tego nawet zakończenie przez nich związku. W rozmowie z Jastrząb Post ujawnił kulisy i krótko odpowiedział na pytanie dot. nowej relacji.
Reporterka Jastrząb Post Karolina Motylewska miała okazję porozmawiać z Liberem. Nie zabrakło pytań dotyczących jego kariery, ale również życia prywatnego.
ZOBACZ TEŻ: Tina Turner ma swój własny pomnik. W mig wywołał falę oburzenia: "ODDAJCIE pieniądze darczyńcom"
Liber o porównaniach do Jacka Cygana
Liber, będący utalentowanym tekściarzem, bywa porównywany do Jacka Cygana. Jak na to reaguje? Okazuje się, że zachowuje spory dystans.
– Panie Jacku, przepraszam za te porównania. Może ja kiedyś palnąłem, że to ja jestem takim drugim Jackiem Cyganem... Oczywiście nie jestem. Pozdrawiam pana Jacka, który napisał wiele świetnych rzeczy – zaczął.
Liber wciąż pisze teksty dla swojej byłej partnerki
Liber i Sylwia Grzeszczak pobrali się w 2014 roku. Przed dwoma laty poinformowali o swoim rozstaniu, mimo wszystko Liber wciąż pisze teksty dla byłej partnerki.
– To bardzo przykre, jeżeli ktoś się rozstaje, są dzieci, a ludzie nie potrafią się dogadać. Na szczęście tutaj jest ok – zaczął Liber. – (...) Odpukać, ale od długiego czasu są sukcesy radiowe – kontynuował, nawiązując do działalności muzycznej. – W zeszłym roku piosenka "Och i ach" rozbiła bank. (...) W tym roku "Słowa na K" również wypracowały parę milionów (wyświetleń – przyp. red. Jastrząb Post). Fajnie, że tak się dzieje. Potrafimy razem stworzyć dobre rzeczy i oby tak dalej.
Rozmówca Jastrząb Post zdradził, że lubi słuchać twórczości Sylwii.
– Głos i charyzma, które Sylwia posiada, pomagają mojemu tekstowi zaistnieć, bo to nie zawsze tak działa. Nieraz napiszesz fajny tekst, a artysta nie do końca go zaśpiewa. Tutaj wszystko działa – doprecyzował.
Liber o nowej miłości. Jest w związku
Liber nie robi tajemnicy z tego, że jest już w nowym związku.
– Nie będę wylewny w tych sprawach, bo nigdy nie byłem. Natomiast ciężko jest ukrywać takie rzeczy, więc – owszem moje serce jest zajęte. Jestem szczęśliwy, dziękuję – odpowiedział na nasze pytanie.
Czy ta osoba może kiedyś zaśpiewać jego tekst?
– Raczej tylko dla mnie, prywatnie – podsumował ten wątek.