Leszek Stanek udowodnił, że Renata Kaczoruk nie miała racji!
Renata Kaczoruk od początku emisji programu Azja Express wciąż próbuje bronić się przed atakiem widzów. W wywiadzie dla magazynu Pani zasugerowała, że produkcja programu Azja Express z premedytacją pokazała ją w negatywnym świetle, by wzbudzić większe emocje wśród fanów show:
Martyna Wojciechowska
Dotarło do mnie, że jako uczestnicy programu jesteśmy tylko narzędziami w rękach produkcji. Tworzymy spektakl, show musi epatować emocjami, być pełne konfliktów. I to jest konsekwentnie prowadzone. Chodzi o wyrysowanie jednowymiarowych postaci, niekoniecznie zbliżonych z rzeczywistymi. Myślę, że doskonale wpisałam się w rolę, w której chcieli mnie obsadzić producenci, chociaż nie miałam tego w umowie - stwierdziła Renata.
Leszek Stanek w rozmowie z portalem Newseria Lifestyle odniósł się do wyznań Kaczoruk. W swojej wypowiedzi chciał udowodnić, że dziewczyna Wojewódzkiego nie ma racji. Według Stanka nikt nie manipulował montażem, a w show TVN została pokazana cała prawda:
Ze względów czasowych producent jest zmuszony wybierać odpowiednie sceny wybrane przez nich, ale prawda też jest taka, że to są sceny z naszego życia, w których uczestniczyliśmy i które nie są manipulowane przynajmniej z naszej strony, więc sama prawda.
Po czyjej stronie jesteście - Leszka Stanka czy Renaty Kaczoruk?