Legendy rapu wspominają Bas Tajpana. Peja: "Biła od Ciebie niespotykana energia"
Polski hip-hop jest pogrążony w żałobie – 16 lipca odszedł Bas Tajpan. Artystę pożegnali m.in. Peja i Miuosh. "Dziękuję Ci za uśmiech" - czytamy.
Damian Krępa, znany szerzej jako Bas Tajpan, był wokalistą i autorem tekstów, wykonującym muzykę z pogranicza reggae, hip-hopu i raggamuffin. Na przestrzeni lat współpracował z czołowymi postaciami polskiej sceny, takimi jak Fokus, Miuosh czy Bob One. 16 lipca kraj obiegła wiadomość o jego śmierci, co wstrząsnęło sceną rapową.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Małgorzata Ostrowska o zmaganiach z boleriozą. "Ja mam boleriozę stawową"
Zmarł Bas Tajpan. Peja i Miuosh żegnają rapera
Bas Tajpan był doskonale znany w świecie hip-hopowym. Teraz żegna go całe środowisko, w tym Peja, który opublikował w social mediach wzruszający wpis, gdzie wspomina kolegę po fachu. Współzałożył legendarnej grupy Slums Attack przyznał, że choć Damian Krępa odszedł, to pamięć o nim będzie trwać jeszcze latami.
Dobry człowieku! Biła od Ciebie niespotykana energia! Dziękuję Ci za uśmiech, dobroć i wszystko, czym obdarzyłeś nas przez te lata. Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim. R.I.P. Bas Tajpan. Nie zapomnimy! – napisał.
Cześć oddał mu także Miuosh. Artysta wstawił ich wspólny kawałek nagrany w 2009 roku. Post opatrzył emotikonem złamanego serca.
Damian Krępa od lat toczył walkę z rakiem. Była iskra nadziei
Bas Tajpan zmarł w wieku zaledwie 47 lat po długiej walce z nowotworem. Zachorował na raka płuc w sierpniu 2024 roku – jak wyznał w mediach społecznościowych, rozpoczął długie leczenie chemioterapią, naświetleniami i operacją. Wtedy rak był w odwrocie i wróciła nadzieja na całkowity powrót do zdrowia.
Jestem wśród tych 20%, którym udało się to wszystko przetrwać. Jestem grubszy od 30 kg, ale lepiej być grubszym i mieć co zrzucać niż nie żyć i nie mieć co zrzucać - pisał w social mediach miesiące temu.
Niestety okazało się, że choroba miała nawrót. O niespodziewanej śmierci rapera poinformował m.in. burmistrz Dąbrowy Górniczej, gdzie Bas Tajpan mieszkał.
Wszyscy wierzyliśmy, że wygrał raz na zawsze walkę z nowotworem, jednak choroba powróciła nagle i odebrała go nam w sposób niespodziewany. Pozostanie w naszej pamięci jako człowiek pełen ciepła, empatii i szczerości. Jako ktoś, kto zostawił po sobie nie tylko muzykę, ale przede wszystkim ślad dobra i miłości - pisał o odejściu mieszkańca prezydent miasta, Marcin Bazylak.
Bas Tajpan prywatnie był żonaty z Blanką, z którą doczekał się dwójki dzieci. Poza muzyką jego największą pasję stanowiły klocki Lego – był ich zagorzałym kolekcjonerem. Wystąpił w pierwszym polskim "Lego Masters" i prowadził na YouTube kanał poświęcony swojej pasji.