Lech Wałęsa zabrał głos po operacji. "Nie można wytrzymać z bólu teraz"
Lech Wałęsa, były prezydent Polski, przeszedł operację barku na początku lipca. Mimo że zabieg przebiegł pomyślnie, wciąż zmaga się z bólem.
Na początku lipca Lech Wałęsa przeszedł operację barku w klinice pod Warszawą. Zabieg był konieczny z powodu przewlekłego bólu, który nie ustępował, mimo wcześniejszej rehabilitacji. Operacja miała na celu złagodzenie dolegliwości, jednak były prezydent przyznaje, że ból nadal mu doskwiera.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Piotr Mróz o Hubercie Urbańskim i "Milionerach" w Polsacie. "Nie chciałbym znowu wejść w konflikt z dyrektorem Edwardem"
Lech Wałęsa zabrał głos po operacji
Lech Wałęsa w rozmowie z "Super Expressem" wyznał, że mimo zażywania środków przeciwbólowych, odczuwa silny ból.
Miałem ścięgna pourywane, źle było z tym barkiem, tragicznie. Ale jakbym wiedział, że to tak będzie bardzo bolało teraz, tobym się nie zgodził na żadną operację! Strasznie boli, nie można wytrzymać z bólu teraz - przekazał.
Wyraził jednak nadzieję na to, że szybko mu przejdzie. Pomimo trudności, Wałęsa szybko wrócił do swoich obowiązków zawodowych, co relacjonuje na bieżąco w mediach społecznościowych.
Operacja była przeprowadzona pod narkozą, a jej celem było złagodzenie bólu, który nasilał się z czasem. Rzecznik Wałęsy, Marek Kaczmar, potwierdził, że wcześniejsze metody leczenia nie przynosiły oczekiwanych rezultatów.