Sandra Kubicka komentuje piosenkę Rafała Brzozowskiego na Eurowizję: "No trudno. Tak będziemy reprezentowani"
Polska piosenka na Eurowizję nie wzbudzała tylu emocji w mediach od czasu, gdy reprezentował nas Michał Wiśniewski z byłymi żonami w 2006 roku. Wszystko przez kulisy wyboru reprezentanta naszego kraju. Podczas gdy od roku niemal pewne było, że do Rotterdamu poleci Alicja Szemplińska, TVP zorganizowała preselekcje za zamkniętymi drzwiami, które wygrał Rafał Brzozowski, czyli gwiazda stacji.
12.03.2021 | aktual.: 12.03.2021 16:26
Piosenka The ride, z jaką prezenter wystąpi w Holandii, mocno podzieliła internautów. Opinie w serwisach społecznościowych są tak skrajnie różne, że na YouTubie TVP podjęto decyzję o ukryciu rezultatów głosowania. Są one jednak dostępne pod tym samym klipem Rafała udostępnionym na oficjalnym kanale Eurowizji (zobacz więcej).
Sandra Kubicka o piosence The ride Rafała Brzozowskiego na Eurowizję 2021
W chwili, w której Brzozowski oficjalnie prezentował swoją kompozycję w Pytaniu na śniadanie, rozmawialiśmy z Sandrą Kubicką. Była dziewczyna francuskiego dj-a, a prywatnie fanka lekkich, szybko wpadających w ucho brzmień, nie jest zachwycona polską piosenką na Eurowizję 2021. Uważa, że nie wrzuci jej na swoją playlistę i nie będzie przy niej trenować apetycznych pośladków:
Sandra, która wychowywała się w Stanach Zjednoczonych, oceniła angielski w wydaniu Rafała. Trochę się zdenerwowała, że musi mówić nieprzyjemne rzeczy, aż w końcu powiedziała, co myśli. Uważa, że są w Polsce artyści, którzy mają lepszy akcent:
Naszym zdaniem zwycięzca zamkniętych eliminacji i tak poczynił spore postępy od 2017 roku, gdy prezentował Polsce i Europie swoje Sky over Europe.