Kuba Wojewódzki wyśmiał Rafała Brzozowskiego. Nawiązał do TVP i afery z pensjonatem
Kuba Wojewódzki rozpoczął najnowszy odcinek swojego programu od złośliwego żartu z Rafała Brzozowskiego. Nawiązał do niedawnej afery związanej z pensjonatem piosenkarza. Nie odpuścił także TVP.
Kuba Wojewódzki przyzwyczaił swoich fanów do często kontrowersyjnych wypowiedzi. Gwiazdor TVN, który sam siebie nazywa "królem", bezlitośnie żartuje z osób związanych z show-biznesem. W najnowszym odcinku swojego show Kuba postanowił odnieść się do niedawnych kontrowersji wokół pensjonatu Rafała Brzozowskiego. Przy okazji wspomniał o TVP.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Aleksandra Grysz o opiece nad dzieckiem, dlaczego nie chce rzymskiego małżeństwa , zmianach w pns
Kuba Wojewódzki złośliwie zażartował z Rafała Brzozowskiego
Kuba Wojewódzki postanowił otworzyć nowy odcinek swojego show żartem. Na cel wziął sobie niedawną aferę z pensjonatem Rafała Brzozowskiego, który zebrał w sieci niezbyt pochlebne recenzje. Gwiazdor TVN nawiązał do komentarza, w którym jeden z gości narzekał na nieprzyjemny zapach.
Rozumiecie to, że facet od dwóch lat nie pracuje w telewizji publicznej. A smród pozostał - skwitował złośliwie Kuba.
"Brzozowy dwór" Rafała Brzozowskiego krytykowany w sieci
Pensjonat Rafała Brzozowskiego nie przypadł do gustu części gości. Narzekano między innymi na lokalizację blisko ruchliwej ulicy, przeterminowane przyprawy w szufladach oraz nieprzyjemny zapach z kanalizacji, który wyśmiał Wojewódzki.
Właściciel sympatyczny jednak za bardzo ingerujący w naszą prywatność. Kilka razy podkreślał, że jest ojcem Rafała znanego artysty, że Rafał ma specjalnie dla nas płytę z kolędami, przy wymeldowaniu sprawdzał, czy ją na pewno zabraliśmy - czytamy w sieci.
Warto jednak podkreślić, że pojawiły się także pozytywne komentarze pod adresem nowego biznesu piosenkarza.