Kuba Wojewódzki wbił szpilę Tomaszowi Kammelowi pod wspólnym zdjęciem. A kiedyś byli przyjaciółmi…
Kuba Wojewódzki zadebiutował w mediach kilka dekad temu. Najpierw pracował jako dziennikarz muzyczny. Później zaczął się pojawiać jako juror i prowadzący telewizyjne show. Masowy odbiorca poznał go, gdy zasiadał w jury Idola Polsatu. Ostro masakrował wtedy niezbyt dobrze śpiewających uczestników programu. Niektóre jego riposty na trwałe zapisały się w popkulturze (np. „Rudy się nie dostał”). Później dziennikarz otrzymał na antenie Polsatu własny format pt. Kuba Wojewódzki. Po kilku latach program przeniesiono na antenę telewizji TVN.
12.01.2022 | aktual.: 12.01.2022 14:27
Od tego czasu Kuba uchodzi za nieformalnego „Króla TVN-u”. Jako przedstawiciel tej stacji wiele razy krytykował konkurentów. Co oczywiste, wyjątkowo szczerze nie cierpi swoich rywali z Telewizji Polskiej. Do nietypowej sytuacji doszło np. w czasie nagrywania programu Onet Rano z Jarosławem Kuźniarem. Kuba dał się wtedy ponieść emocjom i otworzył drzwi samochodu, w którym siedzieli, aby wykrzyczeć w stronę przejeżdżającego obok samochodu z logiem telewizji publicznej: „O, Telewizja Polska, przestańcie kłamać. TVP Info przestańcie kłamać. Wstyd”. „Król TVN-u” dorzucił jeszcze: „Zdejmij to logo, człowieku. Przecież to wstyd jeździć. Ja pierdzielę”.
Niechęć do TVP sprawiła, że Kuba odwrócił się m.in. od Tomasza Kammela, byłego przyjaciela, który dalej pracuje w stacji.
Kuba Wojewódzki wbija szpilę Tomaszowi Kammelowi
Kuba dodał na Instagramie zdjęcie, na którym widać kolejno Cezarego Pazurę, jego samego, Agnieszkę Włodarczyk i Tomasza Kammela. Podpisał je:
Oczywiście, powiązał on aktorów z zagranymi przez nich filmami, ale już Tomasza utożsamił z filmem, z którym nie ma on nic wspólnego. Dlaczego? Najwidoczniej praca dla TVP skojarzyła mu się z hasłem „rozmowa kontrolowana”, które powtarzało się podczas dziejącego się w trakcie stanu wojennego obrazu o Ryszardzie Ochódzkim (w tej roli Stanisław Tym).
Kuba uderzył już w ex-kolegę na początku ubiegłego roku. Nastąpiło to po tym, gdy dziennikarz TVP przeprowadził wywiad z Kurskim, w którym obaj szczycili się oglądalnością stacji.
„Król TVN-u” odniósł się do tego wywiadu w Polityce:
Jeszcze inna okazja do wyśmiania Kammela nastąpiła, gdy ten prowadził wielkanocne widowisko TVP, pod tytułem Cud życia, podczas którego utwory zaprezentował Andrea Bocelli. W pierwszym rzędzie zasiadł Kurski, któremu towarzyszyła ciężarna żona. Kammel, nawiązując do pary, zdecydował się na zapowiedź koncertu, która nie wszystkim przypadła do gustu:
Kuba sparodiował tę wypowiedź w jednym z kolejnych odcinków swojego show, w którym powiedział:
Drogi Kuby i Tomka już definitywnie się rozeszły. Jeszcze kilka lat temu obaj panowie często byli razem widywani. Paparazzi sfotografowali ich, nawet gdy Wojewódzki odprowadzał Kammela na pociąg, machając mu na pożegnanie. Już raczej nie ma szans na to, by zakopali topór wojenny...