Księżna Lubomirska jest żoną swojego wujka. Musiała nauczyć się polskiego
Księżna Helena Lubomirska-Lanckorońska urodziła się we Francji. Tam też spędziła swoje młodzieńcze lata. Z Polską wiązały ją jedynie wspomnienia ojca i ani myślała o przeprowadzce. Los chciał jednak inaczej i mimo dobrej pozycji w Paryżu, zdecydowała się na wyjazd. Chwilę później poznała księcia Jana Lubomirskiego i jej życie całkowicie się zmieniło.
Dziś Helena i Jan Lubomirscy to najpopularniejsi przedstawiciele polskiej arystokracji. Para poznała się w 2016 roku i od razu między nimi zaiskrzyło. W 2020 roku wzięli ślub i doczekali się córeczki Elisabeth. Dziś wspólnie działają na rzecz historii i podtrzymania tradycji arystokratycznych w naszym kraju. Mało brakowało a... w ogóle by się nie poznali. Helena nie planowała bowiem przyjeżdżać do Polski. Wiodła spokojne i dostatnie życie w Paryżu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak czuje się ojciec Patrycji Markowskiej? Czy jest szansa, że kiedykolwiek powróci do muzyki?
Helena Lubomirska wyjechała z Francji za sprawą braci. Nie sądziła, że zakocha się w Polsce
Helena Lubomirska urodziła i wychowała we Francji. Tam też zdobyła odpowiednie wykształcenie, żyła i pracowała w Paryżu. Pochodzi z arystokratycznej rodziny — jej pradziadkiem był hrabia Adam Stadnicki. Nic więc dziwnego, że hrabina wiodła spokojne życie w stolicy Francji. Wszystko zmieniło się w 2008 roku.
Jej bracia zaangażowali się w projekt rewitalizacji uzdrowiska w Szczawnicy, które niegdyś należało do ich pradziadka. Podczas pierwszej wizyty w naszym kraju, księżna odkryła potencjał tego miejsca i nawiązała bliskie relacje z lokalną społecznością. Choć nie znała dobrze języka polskiego, szybko poczuła się jak w domu. Zaledwie dwa dni po powrocie do Francji złożyła wypowiedzenie i zdecydowała się... na stałe zamieszkać w Polsce.
Mój ojciec często opowiadał nam o Polsce, ale to było tylko słuchanie. Ktoś ci mówi, jak coś wygląda. Zobaczyć to na własne oczy, przeżyć, to zupełnie coś innego. (...) Przyjechałam do Szczawnicy, zobaczyłam potencjał, poznałam fantastycznych ludzi. Byli przemili. Czułam się jak w domu — powiedziała w rozmowie z "Faktem" Helena Lubomirska.
Tak Helena Lubomirska poznała męża. Z Janem Lubomirskim-Lanckorońskim poznali się w iście szlacheckich warunkach
Miłość przyszła niespodziewanie kilka lat po przeprowadzce. Księżna Helena poznała księcia Jana Lubomirskiego-Lanckorońskiego na weselu. Ich relacja rozwijała się powoli — książę miał za sobą małżeństwo z Dominiką Kulczyk i nie chciał pochopnie wchodzić w związek, ale z czasem jego relacja z hrabianką stała się głęboka i trwała. W rozmowie z "Faktem" Helena Lubomirska zdradziła, że jej obecny mąż zachowywał się niczym rycerz. Gdy poznali się bliżej, Jan Lubomirski potrafił przyjechać do niej karetą:
Dzwoni do mnie i mówi: "Zejdź na dół, czekam na ciebie". Ja na to: "Nie, nie, idę z bratem". A on: "Nie, nie, czekam na ciebie na dole" - opowiedziała historię Helena Lubomirska, dodając, że książę czekał na nią w karecie.
Co ciekawe, Helena i Jan są ze sobą spokrewnieni. Książę jest wujem żony.