Księżna Kate pokazała się publicznie w czasie kwarantanny. Nawet w nieformalnym stroju wygląda bardzo dobrze
Pandemia koronawirusa w Wielkiej Brytanii nadal jest bardzo dużym zagrożeniem. Książę William i Kate wraz z rodziną przebywają na wsi, gdzie dobrowolnie poddali się izolacji. To właśnie w posiadłości w Norfolk zaszyli się razem z trójką swoich dzieci: George’em, Louisem i Charlotte. Małżeństwo podjęło bardzo restrykcyjne środki ostrożności. Przypomnijmy, że koronawirusem zaraził się książę Karol i przez kilka tygodni walczył z chorobą, która pozostawiła przykre skutki.
19.06.2020 | aktual.: 19.06.2020 16:44
Księżna Kate i jej mąż pomimo przebywania w izolacji, nadal wypełniają obowiązki względem monarchii. Z pomocą przyszła tutaj technologia. Małżonkowie łączą się on-line z przedstawicielami najróżniejszych zawodów oraz grup społecznych. Chcą wesprzeć ich dobrym słowem podczas walki z pandemią. Mogliśmy zobaczyć również, jak razem z córeczką Charlotte roznoszą posiłki najbardziej potrzebującym osobom.
Księżna Kate zdecydowała się opuścić miejsce izolacji
Ze względu na lockdown, który dotknął zwłaszcza niewielkich przedsiębiorców i rodzinne firmy, rodzina królewska prosiła o wspieranie lokalnej gospodarki. Księżna Kate postanowiła dać dobry przykład i zaskoczyła pracowników centrum ogrodniczego znajdującego się blisko jej posiadłości Amner Hall w Norfolk. Żona Williama kupiła nasiona oraz sadzonki do swojego ogrodu. Wsparła tym gestem rodzinną firmę właścicieli, a przy okazji wyjawiła niewielki sekret.
Księżna pojawiła się w sklepie w bardzo nieformalnym, luźnym stroju. Ubrana była w czarne jeansy, luźną błękitną koszulę i ciepły pikowany bezrękawnik. Na nogach zamiast szpilek zagościły wygodne sportowe buty na płaskiej podeszwie. Kate jak zawsze towarzyszył też dobry humor i szeroki uśmiech.
Okazuje się, że sklepy ogrodnicze uwielbiają odwiedzać również jej dzieci. Książę George, księżniczka Charlotte i mały Louis są zapalonymi ogrodnikami.
Księżna zdradziła również, że jej dzieci podczas kwarantanny wspólnie wyhodowały pomidory w doniczkach i napawa je to wielką dumą.