Księżna Diana ukryła zakodowała sekretną wiadomość w swoim ślubnym stroju. Odkryto ją po 21 latach
Małżeństwo księcia Karola i księżnej Diany nie przetrwało próby czasu i romansu następcy tronu z Camillą Parker-Bowles, ale nie zmienia to faktu, że ich ślub był wydarzeniem stulecia. 29 lipca 1981 roku brytyjska obywatelka po raz pierwszy od 300 lat wyszła za następcę tronu, a ten szczególny dzień przeszedł do historii jako jeden z najbardziej bajkowych w dziejach królewskich ślubów. Wszystko za sprawą kreacji księżnej Diany.
05.10.2018 05:00
Nie ma wątpliwości. Suknia stworzona przez Elizabeth i Davida Emanuela była spektakularna. Kreację wykonano z sześciu różnych materiałów, wyszyto ją 10 tysiącami małych pereł oraz cekinów w perłowym kolorze, a welon był najdłuższym w historii rodziny królewskiej. Relację ze ślubu oglądało 750 milionów osób na całym świecie i wszyscy mówili tylko o tej – bądźmy szczerzy, bo nieco kiczowatej – imponującej sukni ślubnej, która stanowiła uosobienie spełniającego się snu o księciu z bajki i szczęśliwym życiu w zamku.
Sekretna wiadomość w butach księżnej Diany
I choć ani jedno, ani drugie życzenie ostatecznie nie okazało się być prawdziwe, przez jakiś czas żył nimi cały świat. Mało kto wie jednak, że buty, które księżna Diana założyła do sukni, były równie specjalne. Projektant pracował nad nimi przez długich sześć miesięcy, próbując stworzyć szpilki, które będą jednocześnie kobiece i na niskim obcasie. Nikt nie chciał, by Diana była wyższa od swojego męża.
Ślubne buty księżnej Diany obszyto perłami i cekinami, mały zgrabny niski obcas, ale największą tajemnicę skrywały na jedwabnej podszewce w środku. Projektant wyszył tam ręcznie inicjały "C" i "D", które miały być hołdem dla zawieranego małżeństwa. Zrobił to na polecenie samej księżnej.
Myślicie, że przyniosło jej to pecha?