Charlene z Monako nieźle namieszała. Błaga o pomoc szyfrem? Jej publikacja zaniepokoiła obserwatorów
Życie księżnej Monako, Charlene nie jest usłane różami. Swego czasu została nawet nazwana najsmutniejszą panną młodą świata, a media długo rozpisywały się na temat wydarzeń, które miały miejsce w dniu ślubu pary. Podobno wówczas wyszło na jaw, że książę ma nieślubne dziecko.
07.07.2022 | aktual.: 07.07.2022 20:09
Albert był zmuszony przyznać, że spłodził syna w 2005 roku, po tym jak jego matka Nicole Coste złożyła pozew o zbadanie ojcostwa. Był to drugi skandal miłosny księcia Monako – w 1992 roku Tamara Rotolo urodziła jego córkę, Jazmin Grace Grimaldi.
Charlene miała zaakceptować nieślubne dzieci męża. Jednak Nicole później twierdziła, że Charlene z trudem znosiła obecność Alexandre'a w życiu Alberta.
W maju ubiegłego roku Charlene udała się do domu do RPA na krótką wycieczkę na rzecz ochrony zwierząt, wówczas poważna infekcja zatok uniemożliwiła jej powrót do Monako przez sześć miesięcy. Kiedy w końcu wróciła, wyjechała ponownie kilka dni później do tajnej szwajcarskiej kliniki w celu leczenia swojego zdrowia psychicznego.
Prasa cały czas żyje doniesieniami z dworu w Monako. O małżeństwie Grimaldich krążą już legendy, a na temat kryzysu napisano już chyba wszystko. Kiedy księżna wróciła po leczeniu do domu, jest pod stałą obserwacją, a każdy jej gest czy grymas jest szczegółowo analizowany. Jej najnowszy post nieźle namieszał.
Księżna Charlene z Monako zaniepokoiła fanów. Błaga o pomoc?
Na Instagramie Charlene pojawiła się zadziwiającą grafika. Na szczęście okazało się, że to tylko sztuka wykonana w celach charytatywnych.
Żona księcia Monako pokazała krótki filmik z dwiema grafikami wykonanymi przez Junaida Sénéchala-Senekala. Zostaną sprzedane na aukcji charytatywnej na rzecz dzieci w Afryce i będą licytowane jako tak zwany niewymienialny token, czyli coś na kształt wyłącznych praw do danego pliku.
Jedna z grafik to portret księżnej Charlene. Smutną twarz księżnej Monako przedstawiono za kratami, tak jakby była w więzieniu. To właśnie ten obraz najbardziej niepokoi. Niektórzy internauci doszukują się tam ukrytego wołania o pomoc. Co o tym sądzicie?