Książę Harry miał się za Chandlera? Zadziwiające wspomnienie "Zapasowego"
Książę Harry porzucił królewski dwór i zaczął budować swoją rodzinę i przyszłość w Stanach Zjednoczonych. Od czasu wyprowadzki udzielił głośnych wywiadów i napisał autobiografię.
Książę Harry oglądał "Przyjaciół"
Okazuje się, że choć Harry pochodzi z królewskiej rodziny, gust ma... nieco plebejski. W każdym razie doskonale rozumie miliony fanów serialu "Przyjaciele", gdyż sam obejrzał prawdopodobnie każdy odcinek. Okazuje się, że ten serial (obok muzyki zespołu Spice Girls), poprawiał księciu Harry'emu humor.
Myślę, że w 2013 roku mogłem obejrzeć każdy odcinek "Przyjaciół".
Kiedy nie mógł poradzić sobie z emocjami, które się w nim kłębiły, to właśnie ten serial był dla niego światełkiem w tunelu. Ten sekret zdradził w autobiografii.
Książę Harry był jak Chandler?
Trzeba przyznać, że tego wyznania się nie spodziewaliśmy. Okazuje się, że książę podkochiwał się w serialowej Monice. Sam zaś uważał się za Chandlera. W 2016 roku, gdy podkochiwał się w aktorce, tak właśnie o sobie myślał.
Ona była Monicą. A ja byłem Chandlerem. Zastanawiałem się, czy kiedykolwiek zdobędę się na odwagę, by jej to powiedzieć. Czy w Kalifornii było wystarczająco dużo tequili, by mnie ośmieliła?'.
Na szczęście niedługo potem książę Harry poznał miłość swojego życia, czyli Meghan Markle. Para mieszka w Kalifornii i wychowuje wspólnie dwoje dzieci. Książę nie musi już czuć się jak postać z serialu.
Na pewno jednak przeżył mocno śmierć Matthew Perry'ego, którego znaleziono martwego we własnym domu. Jego fani nie mogą otrząsnąć się po tej informacji. Czyżby książę również należał do tej grupy?