Krawczyk i Borysewicz pracowali nad płytą, ale to inny duet usłyszą fani. Muzyk zostawił dla nich piękną pamiątkę
Krzysztof Krawczyk nie żyje. O śmierci wokalisty poinformował jego menadżer. Dla wszystkich fanów było to ogromne zaskoczenie. Muzyk kilka dni wcześniej wygrał walkę z koronawirusem. Po hospitalizacji wrócił do domu na Wielkanoc. Niestety ze względu na szereg chorób współistniejących jego stan zaczął się gwałtownie pogarszać.
07.04.2021 | aktual.: 07.04.2021 16:23
Wiadomo jednak, że muzyk zdążył pożegnać się ze swoją ukochaną żoną, Ewą. Małżonkowie spędzili razem aż 39 lat i darzyli się wielkim uczuciem, o którym artysta wspominał, będąc nawet na łożu śmierci.
Tuż po tym, jak media obiegły smutne informacje, internet zalała fala kondolencji. Na Instagramie Krawczyka żegnali przyjaciele z show-biznesu. Zdradzali ciekawostki z jego życia i przesyłali ciepłe słowa wsparcia dla najbliższych.
Piosenki Krzysztofa Krawczyka po śmierci
Pomimo licznych chorób i problemów zdrowotnych Krawczyk nie miał zamiaru odchodzić na emeryturę. Muzyk najlepiej czuł się na scenie. Kilka pokoleń fanów nie wyobrażało sobie, że może go na niej zabraknąć.
Po śmierci muzyka wspomnieniami podzielił się Jan Borysewicz. Łączyły ich bliskie stosunki i już wiele lat temu zastanawiali się nad współpracą. Niedawno temat odżył na nowo. Muzycy spotkali się na ślubie wspólnego przyjaciela. Tam właśnie zaczęli rozmawiać o tym, by połączyć siły:
Muzycy zaczynali już powoli wprowadzać swoje plany w życie. Wokalista razem z żoną odwiedził lidera Lady Pank u niego w mieszkaniu, gdzie dogadywali szczegóły:
Trzeba przyznać, że duet tych artystów byłby prawdziwą gratką dla fanów. Na pewno wiele osób żałuje, że ambitne plany przerwała nagła śmierć muzyka.
Menadżer Krawczyka poinformował jednak, że ten zostawił po sobie aż trzy płyty, które nie zostały wydane. Wielkim zaskoczeniem jest fakt, że jedną z nich nagrał ze swoim jedynym biologicznym synem:
Andrzej Kosmala zapewnił fanów, że fani mogą liczyć na to, że jeszcze usłyszą nowe otwory, które zostawił dla nich ich idol. Dyskografię Krawczyka zamyka wydany w 2020 roku singiel Horyzont.
Krzysztof Krawczyk odszedł w wieku 74 lat.
Zobacz także