NewsyEwa Ziętek opowiedziała o ostatnich dniach Krzysztofa Kiersznowskiego. Odwiedziła go krótko przed śmiercią. "Chciałabym z taką godnością znosić cierpienie"

Ewa Ziętek opowiedziała o ostatnich dniach Krzysztofa Kiersznowskiego. Odwiedziła go krótko przed śmiercią. "Chciałabym z taką godnością znosić cierpienie"

Krzysztof Kiersznowski i Ewa Ziętek
Krzysztof Kiersznowski i Ewa Ziętek
Zuza Maciejewska
25.10.2021 11:40, aktualizacja: 25.10.2021 16:37

Krzysztof Kiersznowski wcielał się w role, które zapisały się w pamięci jego fanów. Wśród nich warto wymienić, chociażby Wąskiego z Kilera, a także Stefana Górkę z Barw szczęścia. Niestety w niedzielny wieczór media obiegły smutne wieści. Kiersznowski zmarł. Aktor przez wiele lat zmagał się z nowotworem.

Krzysztof Kiersznowski nie żyje. Tak wyglądały jego ostatnie dni

Informacje o śmierci Kiersznowskiego poruszyły fanów, a także przyjaciół i znajomych aktora z branży. Wśród nich m.in. Ewę Ziętek, która z grała z Krzysztofem na planie Barw szczęścia. 

Aktorka w rozmowie z Wirtualną Polską podkreślała, że chociaż gwiazdor wspaniale sprawdzał się w każdej powierzonej roli, nie zawsze szło to w parze z finansami:

Trudno nie powiedzieć czegoś banalnego w tej sytuacji. To, że był aktorem wybitnym, wie każdy. Niestety, nie zawsze to idzie w parze z uznaniem finansowym. Mam nadzieję, że zostanie zapamiętany. Nie tylko jako "Wąski".

Ewa Ziętek dodała, że Krzysztof był nie tylko profesjonalistą podczas wykonywania powierzonych zadań, ale także dobrym człowiekiem. Uważa, że takich mężczyzn jak on już nie ma:

Był świetnym aktorem, ale też wspaniałym człowiekiem. Takich mężczyzn już nie ma. Szlachetnych, empatycznych i szarmanckich. Nie dbał o pieniądze, dbał o innych. Na planie nie dawał po sobie poznać, że coś go boli, a czasem cierpiał. Po mnie od razu widać, jak nie podoba mi się ktoś, z kim gram albo coś mi nie pasuje. Krzysztof nie okazywał niechęci czy niezadowolenia. Nie dało się też przy nim kłamać.

Aktorka dodała, że niedawno odwiedziła kolegę z pracy. Zdradziła, jak wyglądały ostatnie dni Kiersznowskiego:

Wie pani, ja byłam niedawno w jego domu. Chciałabym z taką godnością znosić cierpienie.

Trzeba przyznać, że to naprawdę poruszające słowa.

Ewa Ziętek, 2019
Ewa Ziętek, 2019
Krzysztof Kiersznowski nie żyje
Krzysztof Kiersznowski nie żyje
Krzysztof Kiersznowski nie żyje
Krzysztof Kiersznowski nie żyje
Barwy szczęścia - Waleria (Ewa Ziętek), Stefan (Krzysztof Kiersznowski)
Barwy szczęścia - Waleria (Ewa Ziętek), Stefan (Krzysztof Kiersznowski)
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także