Księżna Kate nie będzie zachwycona. Królowa Elżbieta II znów pokazała, że to Meghan jest jej prawdziwą ulubienicą!
Pojawienie się Meghan Markle w życiu rodziny królewskiej było dla wszystkich ogromnym szokiem. Większość podejrzewała, że trzymany w ścisłej tajemnicy romans księcia Harry'ego z "amerykańską przybłędą", jak była nazywana przez brytyjskie media, szybko się urwie. Prędko okazało się jednak, że książę nie zamierza porzucić aktorki, wręcz przeciwnie. Zaręczył się z nią, a 19 maja wziął sobie za żonę w St George's Chapel w Windsorze. Od tamtej pory minęło 6 miesięcy, a Meghan zdążyła rozkochać w sobie niemal wszystkich. Z królową Elżbietą II włącznie.
Monarchini prędko zaczęła okazywać swoją sympatię do żony młodszego z wnuków. Meghan od początku więcej uchodziło płazem, a przedślubne zamieszanie z jej rodziną zostało przez królową zupełnie zignorowane - choć nie służyło wizerunkowi monarchii. W pierwszą wspólną podróż z królową nowa księżna pojechała dużo szybciej niż przed laty księżna Kate - mało tego, została zaproszona do królewskiego pociągu, w którym stopa Kate do tej pory nie stała. Jest on bowiem przeznaczony jedynie dla najstarszych członków rodziny królewskiej.
Największy objaw sympatii królowej do księżnej Meghan widać jednak dopiero teraz - jak donoszą brytyjskie media, królowa wyraziła zgodę, by Doria Ragland spędziła święta w Balmoral razem z całą rodziną królewską, na co długo, nawet po ślubie księcia Williama, nie pozwalała Carole Middleton i Michaelowi Middletonowi.
Kate raczej nie jest szczęśliwa.