Koronawirus w Polsce. Martyna Wojciechowska świadkiem skandalicznej sytuacji na lotnisku w Warszawie
Martyna Wojciechowska podróżuje od lat, zbierając ciekawe materiały dla widzów. Dociera w najdalsze zakątki świata, z których wraca bogatsza nie tylko o nowe doświadczenia, ale także niepowtarzalne nagrania. Niedawno podróżniczka wróciła z kolejnej podróży i nie mogła ukryć swojego rozczarowania.
12.03.2020 | aktual.: 12.03.2020 16:09
Martyna Wojciechowska na lotnisku w Warszawie. Co ją zdziwiło?
Chociaż na świecie rozprzestrzenia się epidemia koronawirusa, Wojciechowska jeszcze nie zrezygnowała z podróżowania. Jak zdradziła w rozmowie z reporterką Jastrząb Post, wybiera kierunki, w których ryzyko zachorowania jest bardzo niskie:
Wojciechowska wybrała się do Afryki i już wróciła do kraju. Wylądowała na lotnisku w Warszawie, gdzie spotkała ją niespodziewana sytuacja. Pomimo tego, że koronawirus w Polsce dotyka coraz większej ilości ofiar, do pasażerów lotu, którym wracała Martyna nie podszedł nikt. Podróżniczka o całej sytuacji poinformowała na Instagramie:
Pod postem odezwali się obserwujący gwiazdy. Nie tylko poparli jej słowa, ale także zauważyli inne niedociągnięcia:
A Wy jakie macie zdanie na ten temat?