Kamil Sipowicz ujawnił kulisy trudnej walki Kory z rakiem: "Gdyby nie to, żyłaby dużo krócej". Co jej pomagało?
Nie jest tajemnicą, że Kora przed śmiercią toczyła długą i nierówną walkę z nowotworem. Wokalistka zmarła w zeszłym roku, pozostawiając swoich fanów w ogromnej żałobie i poczuciu niesprawiedliwości. W wywiadach, które Kamil Sipowicz, mąż zmarłej artystki udzielał po jej śmierci wyraźnie zaznaczał, że jego ukochana żona niesamowicie cierpiała w ostatnich dniach, a leki nie były w stanie jej pomóc. Okazuje się jednak, że Kora znalazła źródło ukojenia w innym miejscu.
23.04.2019 | aktual.: 24.04.2019 01:04
Jak wyjawił w najnowszym wywiadzie Kamil, rozmawiając na antenie Radio ZET, artystka często sięgała po marihuanę, którą w Polsce zalegalizowano niedawno jako produkt leczniczy. Sipowicz zaznaczył jednak, że palenie "maryśki" nie leczyło Kory - pomagało jej jedynie w zmaganiu się z bólem, który towarzyszył gwieździe przez wiele miesięcy:
A wy jakie macie podejście do leczniczej marihuany? Powinna być dozwolona czy nie?
Zobacz także