"Ból mnie zginał do ziemi". Kora zmagała się z potworną chorobą. O swojej walce opowiedziała w jednym z ostatnich wywiadów
Olga Jackowska, czyli uwielbiana przez tysiące fanów Kora, nie żyje. Gwiazda zmarła 28 lipca o 5.30 po wielu latach ciężkiej, wyniszczającej walki z okrutnym nowotworem. Wokalistka próbowała pokonać chorobę na przeróżne sposoby, niestety, rak okazał się od niej sprytniejszy. O śmierci gwiazdy poinformował Kamil Sipowicz:
28.07.2018 | aktual.: 28.07.2018 15:35
https://jastrzabpost.pl/newsy/kora-nie-zyje-olga-jackowska-smierc-rak-choroba_671334.html#galeria0
Na co chorowała Kora?
Nowotwór, który pokonał jedną z najbardziej utalentowanych muzycznie gwiazd w Polsce, był niezwykle złośliwy. Raka jajników zdiagnozowano u wokalistki w 2014 roku. Być może jej los byłby inny, gdyby choroba została wykryta wcześniej - niestety, jak relacjonowała artystka w rozmowie z magazynem Pani, jej lekarz przez długi czas ignorował problem:
Później niestety nie było lepiej. Choć podjęto leczenie, Kora nie zrezygnowała z pracy w trakcie chemioterapii i nadal udzielała się medialnie. Odkryła również, że jest lek, który może jej pomóc - niestety, nasze państwo nie chciało wyciągnąć pomocnej dłoni do chorych na raka obywateli. Kosmiczne kwoty, jakie należało zapłacić za cudowny medykament, były zbyt wysokie nawet dla świetnie zarabiającej Jackowskiej:
Gwiazda nie miała łatwego życia. W biografii swojej i zespołu Maanam opowiedziała o próbach samobójczych, o depresji, o tym, że w dzieciństwie napastował ją ksiądz, któremu bardzo ufała. I gdy stanęła na nogi, a świat zaczął wreszcie nabierać barw... Rak.
Pamiętajcie o profilaktycznych badaniach. Mogą uratować wam życie.