Kinga Rusin dawno tak nie trafiła ze stylizacją. Wygląda, jakby ubierała się razem z Agnieszką Chylińską
Agnieszka Chylińska to jedna z najbardziej cenionych artystek sceny rockowej w naszym kraju. Wielką sławę przyniosły jej występy razem z zespołem O.N.A. Jednak solowa kariera wokalistki również należy do bardzo udanych. Ma na swoim koncie trzy albumy studyjne. Krążki gwiazdy pokryły się potrójną platyną i złotem.
22.06.2020 | aktual.: 22.06.2020 13:47
Agnieszka jest także laureatką wielu prestiżowych nagród. Na swoim koncie ma nagrodę Fryderyka oraz kilka statuetek Eska Music Awards. Ostatnio zajęła się pisaniem książek dla najmłodszych. Wokalistka ma na swoim koncie już kilka publikacji, których bohaterką jest sympatyczna 8-letnia Zezia. Chylińska spełnia się literacko, a jej twórczość zyskuje aprobatę nie tylko dzieci, ale również dorosłych czytelników. Do tego książki z tej serii trafiły na listę lektur szkolnych.
Kinga Rusin ubrała się pod stylizację Agnieszki Chylińskiej
Agnieszka Chylińska pojawiła się w sobotnim programie Dzień Dobry TVN, gdzie promowała swoją najnowszą książkę. Wywiad z nią przeprowadzała Kinga Rusin, która zaskoczyła fanów swoim ubiorem. Tym razem zupełnie przypadkowo dopasowała go do swojego gościa.
Wokalistka pojawiła się w telewizji śniadaniowej ubrana w niebieską koszulkę z dużym napisem OK!. Oczywiście ubiór ten nie był przypadkowy, niósł za sobą ważny przekaz. Branża muzyczna jako jedna z pierwszych została pozbawiona możliwości pracy i do tej pory odczuwa dramatyczne skutki związane z obostrzeniami. Chcąc zwrócić uwagę na ten problem, Agnieszka solidaryzuje się we wspólnej akcji Otwieramy koncerty!. Jednym z jej elementów jest właśnie noszenie koszulek.
Kinga Rusin już dawno przyzwyczaiła swoich fanów do idealnie dobranych stylizacji do okazji. Tak też było tym razem, gdy spotkała się z Chylińską w żółtej, luźnej sukience. Jej kolor był w tej samej tonacji, która widnieje na koszulce piosenkarki. Pasował także do butów. Pozując razem do zdjęcia, panie stworzyły świetny duet.
Fani oczywiście zaczęli doszukiwać się ukrytego przekazu.
Jak myślicie, to naprawdę był przypadek czy może celowe działanie?