Gdzieś tam z tyłu głowy, tak głęboko głęboko, marzyłam żeby mieć syna. Pierwsze imię będzie Grayson Alexander. Na ten pomysł wpadł mój mąż i to bardzo sprytnie i prosto mu poszło, bo ja natychmiast załapałam. Myślę, „świetne imię” – wyznała w rozmowie z Agnieszką Jastrzębską.
Teraz Kinga poszła o krok dalej i z okazji Dnia Matki, który Amerykanie obchodzili wczoraj, umieściła na profilu na Instagramie pierwsze zdjęcie twarzy swojej pociechy – wydrukowany obraz USG, leżący na niebieskiej poduszce obok bukietu kwiatów:
Szczęśliwego dnia Matki! W przyszłym roku będę świętować ten wspaniały dzień z kimś, kto nazwie mnie "Mama" – oznajmiła fanom dumna Korta.
Internauci nie omieszkali skomentować fotografii płodu:
- Śliczny dzidziuś
- Bardzo osobiste zdjęcie...
- Jaki już cudny
- Chyba do mamusi podobny
Czekamy na rozwiązanie i pierwsze zdjęcie Graysona zaraz po porodzie :)
Kinga Korta o swojej ciąży i przygotowaniach do porodu: