Kinga Duda urządziła huczne 25. urodziny. Córka prezydenta nie daje dobrego przykładu w dobie pandemii
Kinga Duda niedawno na stałe wróciła do Polski. Zakończyła staż w jednej z prestiżowych kancelarii prawnych w Wielkiej Brytanii. Przyleciała do kraju, by wesprzeć ojca podczas ostatnich dni kampanii wyborczej. Towarzyszyła mu też w momencie, gdy Andrzej Duda ponownie wygrał wybory. Wtedy wygłosiła przemówienie, po którym wielu Plaków mogło mieć nadzieję, że nadchodzi nowe. W sierpniu została społecznym doradcą prezydenta.
16.11.2020 | aktual.: 16.11.2020 23:26
Funkcja nie niesie ze sobą wynagrodzenia, ale Kinga może liczyć na przywileje niedostępne dla szeregowych pracowników. Decyzja kancelarii spotkała się z dużym sprzeciwem ze strony polityków oraz osób publicznych i była szeroko komentowana w prasie.
Pierwszy raz od tego czasu na ważne tematy Kinga Duda wypowiedziała się na Twitterze, wydała oświadczenie, w którym padają historyczne słowa. Zaprezentowała stanowisko inne niż partia, z której poglądami utożsamia się prezydent. Doskonale rozumie oburzenie kobiet, jednak na część zachowań protestujących nie wyraża zgody:
Jak widać, nie zamierza już unikać publicznej dyskusji i milczeć. Tym bardziej zadziwia, że naraża się na krytykę, kiedy w dobie pandemii organizuje urodziny, które niekoniecznie są w zgodzie z najnowszymi wytycznymi spowodowanymi pandemią.
Kinga Duda świętuje 25. urodziny
Z powodu trudnej sytuacji spowodowanej drugą falą zachorowań na koronawirusa, rząd zdecydował się ponownie wprowadzić obostrzenia, z którymi mieliśmy do czynienia wiosną. Został wprowadzony zakaz zgromadzeń, zamknięto restauracje, bary, teatry i kina, siłownie i baseny. Zakaz obejmuje także organizowanie przyjęć, wesel czy imprez - można się gromadzić w maksymalnie pięcioosobowych grupach. Jednak te obostrzenia chyba nie dotyczą wszystkich.
Dzięki Vogule Poland można się dowiedzieć, że Kinga Duda postanowiła wyprawić swoje 25. urodziny. Na wideo opublikowanym na instagramowym profilu wspomnianych influencerów widzimy, że było dosyć hucznie, a zebranych osób jest znacznie więcej, niż dozwolona liczba. Goście śpiewali Sto lat, a córka prezydenta zdmuchiwała świeczki na torcie i była najwyraźniej bardzo szczęśliwa. Jak widać, obostrzenia sobie, a praktyka sobie...