Kiedy Edyta Górniak wróci do "The Voice of Poland"? Gwiazda ma bardzo konkretne plany. Już wiadomo, kiedy TVP powinno do niej zadzwonić
The Voice of Poland to najdłużej emitowane muzyczne talent-show w Polsce. Pierwszy sezon mogliśmy oglądać od 3 września 2011 roku. Od tego momentu TVP przygotowała 13. edycji, w których trakcie skład jurorski zmieniał się jak w kalejdoskopie. Na czerwonych fotelach zasiadali już m.in. Nergal, Andrzej Piaseczny, Michał Szpak, Maria Sadowska, Patrycja Markowska, Kayah, Ania Dąbrowska, Marek Piekarczyk, Grzegorz Hyży, Margaret, Kamil Bednarek, Sylwia Grzeszczak, Justyna Steczkowska i Lanberry. To oni przyczyni się do sukcesów takich sław jak Rafał Brzozowski, Natalia Nykiel, Marta Gałuszewska, Sanah, Alicja Szemplińska, Sarsa czy Krystian Ochman.
20.12.2022 19:20
W kilku sezonach pojawiła się Edyta Górniak, na której powrót fani widowiska wyczekują z wytęsknieniem. Artystka ma nie tylko ogromną wiedzę na temat śpiewania, ale także potrafi dostarczyć tego, co w programach telewizyjnych jest najważniejsze – emocji. Jej decyzje są często nieprzewidywalne, a reakcje na opinie kolegów-trenerów nieraz ostre.
Reporterka Jastrząb Post przy okazji ostatniego spotkania z diwą na planie świątecznego odcinka Jakiej to melodii, zaptytała się o powrót do obsady. I tu mamy świetne wieści dla jej wielbicieli – gwiazda jak najbardziej jest zainteresowana ponownym udziałem w roli trenerki. Kiedy dokładnie chciałaby znów zagościć w domach widzów?
Kiedy Edyta Górniak wróci do The Voice of Poland?
Edyta bardzo jasno sprecyzowała swoją wizję powrotu do programu. Gwiazda na pewno nie może pojawić się w wiosennej odsłonie formatu, ale z chęcią porozmawia na temat udziału w jesiennej edycji:
Jest to o tyle dobra wiadomość, że TVP od dawna nie emituje The Voice of Poland w pierwszej połowie roku. W tym czasie publiczność może śledzić bliźniacze wersje – The Voice Kids i The Voice Senior. Od kilku lat możemy oglądać muzyczne show, o którym mówi Edyta, tylko od września do grudnia.
Czekamy na jesień i na powrót gwiazdy. Ciekawe tylko, kto musiałby oddać jej swoje miejsce?