Harry mocno schudł. Skandal z książką odbija się na zdrowiu księcia
Odejście księcia Harry'ego i księżnej Meghan z rodziny królewskiej nadal wzbudza sporo emocji. Małżeństwo poprzez swoją decyzję chciało usunąć się w cień i rozpocząć życie na własny rachunek. Wnuk Elżbiety II od dawna miał już być zmęczony dworskim życiem, dlatego razem z żoną podjęli decyzję o przeprowadzce do Los Angeles. Ich oświadczeniem przez kilka kolejnych tygodni żyła nie tylko cała Wielka Brytania, ale również fani rodzi królewskiej z różnych zakątków świata.
Małżonkowie tłumaczyli swoją decyzję tym, że mają już dość bycia na świeczniku i wszędobylskich fotoreporterów. Niestety ich rezygnacja z życia w monarchii jak na razie przynosi odwrotny od zamierzonego skutek. Nie ma dnia, aby tabloidy nie donosiły o kolejnych rewelacjach związanych z przeprowadzką Sussexów do Los Angeles. Wszyscy przypatrują się zwłaszcza mężowi Meghan. To książę Harry bowiem porzucił swój rodzinny kraj i zdecydował się zostawić bliskich, oraz przyjaciół, by osiedlić się po drugiej stronie globu. Już jakiś czas temu media informowały, że cierpi on z tego powodu na depresję. Teraz całą prawdę o stanie księcia Harry'ego postanowiła zdradzić biografka - Angela Levin.
Najnowsza książka o Harrym i Meghan mocno obiła się na zdrowiu księcia
Osobista biografka księcia Harry'ego była ostatnio gościem ITV. Jest ona autorką książki Rozmowy z księciem, która swoją premierę miała w 2018 roku. Pisarka została zaproszona do studia, by porozmawiać o najnowszej kontrowersyjnej książce Finding Freedom, która opisuje kulisy odejścia Sussexów z królewskiego dworu. Levin wypowiedziała się na temat stanu księcia Harry'ego po jego przeprowadzce do Kalifornii. Według niej książę już nie przypomina dawnego siebie.
Podczas rozmowy powiedziała wprost, że bardzo schudł i dosłownie "stał się cieniem". Pogłoski na temat złego stanu zdrowia męża Meghan już od jakiegoś czasu pojawiają się w kolorowej prasie. Czy mają one odzwierciedlenie w rzeczywistości? Na razie ani książę Harry, ani żaden jego przedstawiciel nie skomentował tych doniesień.