Przedświąteczny dramat w nowym domu Bardowskich. Choinka okazała się wielkim niewypałem. Tylko przytomność Grzegorza uratowała sytuację
Ania i Grzegorz Bardowscy są małżeństwem dzięki show Rolnik szuka żony. Kiedy się poznali, od razu zaiskrzyło, a oni nie czekając długo, stworzyli rodzinę. Wychowują dwoje dzieci - Jasia i Liwię. Wybudowali także dom marzeń.
17.12.2022 | aktual.: 17.12.2022 09:12
W social mediach na bieżąco relacjonowali postępy prac. Udostępnili już sporo nagrań i zdjęć wymarzonej posiadłości, która jak się okazało, wzbudza niemałe kontrowersje, a wszystko za sprawą bryły i czarnej elewacji, która nie wszystkim przypadła do gustu. Internauci nie szczędzą krytyki, ale Ania i Grzegorz wyszli z założenia, że to ich dom i to im ma się podobać.
Obecnie Bardowscy już się rozgościli w nowym loku i święta spędzą właśnie w wymarzonym domu. Ania chętnie dzieli się zdjęciami z poszczególnych pomieszczeń. Niedawno pochwaliła się przepiękną sypialnią, w której znalazło się miejsce dla huśtawki. Taki sam element trafił także do pokoju dzieci. Pokazała też kuchnię z dwiema zmywarkami i wypełniony kosztownymi dodatkami salon. W sobotę zdradziła, że przyszedł czas na choinkę, ale nie wszystko poszło zgodnie z planem.
Katastrofa w salonie Bardowskich. Co się stało z choinką?
W sobotę Ania Bardowska w relacji na Instagramie pokazała, jakie mieli z Grzegorzem przygody z choinką. Małżonkowie wybrali piękne i okazałe drzewko, w końcu maja spora przestrzeń do dyspozycji. Anna z zapałem zaczęła zdobić choinkę, ale niestety ta okazała się niestabilna i wszystko wylądowało na ziemi. Bombki się potłukły i zrobił się niemały bałagan.
Bardowska zdradziła potem też, że Grzegorz okazał się domowym bohaterem i przy pomocy piły motorowej i innych narzędzi w końcu stabilnie osadził krnąbrne drzewko.
Na koniec Ania pochwaliła się efektem finalnym. Choinka Bardowskich jest naprawdę piękna. Skromna, ale z klasą. Zajrzyjcie do naszej galerii.