Katarzyna Zielińska wykorzystuje swoje zasięgi do pomocy chorym. "Można komuś dać szanse na życie"

Katarzyna Zielińska to jedna z najpopularniejszych aktorek w naszym kraju. Od pewnego wspiera różne akcje charytatywne, wykorzystując swoje duże zasięgi do pomocy innym. Gwiazdę śledzi ponad 500 tysięcy obserwujących i nic dziwnego, że wspierane przez nią zbiórki kończą się sukcesem. Ostatnio pomogła swojej koleżance Edycie, dla której udało się zebrać potrzebną kwotę.

Bez wątpienia wsparcie gwiazd show-biznesu i nagłośnienie zbiórki pieniędzy dla potrzebującego to niemalże gwarancja sukcesu. Wie o tym Katarzyna Zielińska, która właśnie w ten sposób ostatnimi czasy wykorzystuje swoje zasięgi. W rozmowie z naszą redakcją opowiedziała nieco więcej o pomaganiu i ostatniej zbiórce, w którą się zaangażowała.

Dzisiaj jest ten wielki dzień, kiedy zbiórka zostałą zakończona, nawet z kwotą o 200 tysięcy wyższą niż się spodziewaliśmy. Ten dzień na pewno zapamiętam. Co prawda wiedziałam już od wczoraj, że to konto będzie pełne, bo jeszcze dwóch aniołów wpłaci naprawdę przepiękną kwotę. Cieszę się, że takimi swoimi zasięgami można komuś dać szanse na życie (...) Te zasięgi bardzo pomagają i jeśli mam mówić o pozytywnym oraz negatywnym znaczeniu social mediów, bo i takie, i takie są, to na pewno mają one niesamowitą moc i siłę jeśli chodzi o tego typu zbiórki - zdradziła Katarzyna Zielińska.

Zobacz też: Żona Jacka z "Klanu" pomogła mu w karierze. Aż trudno uwierzyć, dlaczego go opuściła

Aktorka wspomniała, że mnóstwo osób prosi ją o wsparcie zbiórki. Ta jednak zaznacza, że choćby chciała, to nie jest w stanie pomóc wszystkim i warto skupić się przynajmniej na jednej osobie. Takie działanie z pewnością w dużym stopniu zmniejszyłoby liczbę potrzebujących w naszym kraju. Tym samym Zielińska zaapelowała do innych, aby chętniej pomagali.

Bardzo dużo osób się odzywa. Nie jesteśmy w stanie pomóc wszystkim, ale każdy z nas może pomóc choćby jednej osobie. Zawsze to mówię ludziom, że odmówienie sobie jednej kawy dziennie, albo jednej słodkości i wpłata datku na kogoś to naprawdę dużo. Szczególnie, jak wpłaci to kilka tysięcy serc - dodała aktorka.