Kasia Cichopek pokazała foto z domowego zacisza, a fani wybuchli. Internauci zniesmaczeni. Posypały się gorzkie komentarze. Czym tak podpadła?
Katarzyna Cichopek to jedna z najpopularniejszych gwiazd rodzimego show-biznesu, a na swój sukces pracuje już od najmłodszych lat. Jako nastolatka dołączyła do ekipy M jak miłość i już od ponad 20 lat kontynuuje swoją przygodę z produkcją. Widzowie pokochali postać, w którą się wciela, a ta sympatia szybko przeniosła się również na jej odtwórczynię. Krótko po tym zaczęła pojawiać się w kolejnych popularnych programach rozrywkowych, dzięki czemu umocniła swoją pozycję w branży.
Sporą rozpoznawalność przyniósł jej udział w Tańcu z Gwiazdami. To właśnie tam poznała swojego męża, Marcina Hakiela. Przez blisko 14 lat tworzyli zgrane małżeństwo, jednak kilkanaście dni temu zaskoczyli fanów informacją o rozwodzie.
Fani skrytykowali Katarzynę Cichopek. Za co?
Mimo że media każdego dnia rozpisują się na temat ich rozstania, oboje starają się żyć normalnie. Marcin w nowy etap życia wkroczył zupełnie odmieniony. Nie tylko mocno skrócił włosy, ale i je rozjaśnił. Ponadto zaczął trenować sztuki walki oraz rozpoczął terapię.
Aktorka na kilka dni postanowiła usunąć się w cień, jednak ostatnio coraz częściej zdarza jej się udzielać w social mediach. Na pewno spory wpływ miał na to fakt, iż nadal współpracuje z wieloma firmami i musi realizować postanowienia umów. To właśnie wyprowadziło jej fanów z równowagi.
W miniony weekend Cichopek wrzuciła na Instagram zdjęcie, by pokazać, jak spędza niedzielę. Przy okazji zareklamowała też sukienkę, w której pozowała przed obiektywem. Standardowo, jak to bywa w przypadku takich współprac, udostępniła swoim fanom kod rabatowy.
Fani po zobaczeniu publikacji nie zostawili na niej suchej nitki. Wytknęli jej, że niemal wszystkie zdjęcia, które udostępnia, to reklamy.
- Czy jest coś czego ta osoba nie reklamuje?
- Czy Pani każdy post musi być sponsorowany? Mało to smaczne jest, w dodatku obserwujący uważa to za mało realne i warte polecenia.
- Tylko reklamy... i rabaty... nie dziękuje...
- Reklamowanie tandety i czasami jeszcze pokazywanie gołego tyłka z egzotycznych plaż.
- Jak oglądam Pani profil to mi się przypomina piosenka De Mono " Wszystko jest na sprzedaż "...
Też to zauważyliście?