Camilla zakpiła z synka Meghan, a teraz srogo za to zapłaci. Nawet książę Karol potępił zachowanie żony. "Ostatnia rzecz jakiej potrzebowali"
Mimo że książę Karol i Camilla, byli niegdyś najbardziej kontrowersyjną parą w Wielkiej Brytanii ze względu na skandal, jakim był ich romans, kiedy następca tronu był mężem Diany, udało im się zdobyć opinię publiczną po swoim ślubie.
09.08.2022 07:00
Na początku tego roku Camilla otrzymała poparcie Elżbiety II, aby zostać królową, gdy nadejdzie czas Karola. Niestety, wydaje się, że wszystko się zmieniło. Co się stało?
Karol wini Camillę, że nie zostanie królem
Po deklaracji Elżbiety II, że Camilla ma zostać królową, rozpoczęła się ofensywa PR z Clarence House, po której 75-letnia księżna zaczęła masowo pojawiać się w angielskich magazynach, starając się zapewnić sobie przychylność Brytyjczyków.
Kiedy razem z Karolem cieszyli się z dobrze wykonanej pracy, pojawiły się problemy, rzucając cień wątpliwości co do tego, czy rzeczywiście najstarszy syn królowej powinien przejąć tron i poddające w wątpliwość rację bytu Camilli w rodzinie królewskiej.
Wszystko przez to, że to właśnie małżonka księcia Walii została oskarżona o rasistowskie uwagi w stosunku do Meghan Markle i Harry'ego, do którego miała zażartować:
Tom Bower relacjonuje w swojej książce Zemsta. Meghan, Harry i wojna między Windsorami, że książę najpierw zareagował chichotem, ale potem, powtarzając rozmowę Meghan, jego rozbawienie zamieniło się we wściekłość.
Odkąd pojawiły się te rewelacje, pałacowi specjaliści po raz drugi podjęli próbę ratowania reputacji Camilli i rzucili się, by zaprzeczyć tej historii. Pomimo ich wysiłków dementowania, że księżna jest rasistką, nie było to dobre dla jej reputacji.
Jak myślicie, insynuacje Bowera wpłyną na reputację Camilli i jej popularność?